Niespodziewany zwycięzca kwalifikacji w Lillehammer, Kamil Stoch trzeci

Monika Szandała 05 Grudnia 2010, 13:54

Pozostali Polacy spisali się dużo słabiej. Do zawodów awansowali także Marcin Bachleda (121,5 m), Stefan Hula (118 m) i Dawid Kubacki (111,5 m), którzy zajęli 26., 31. i 40. lokatę. Szczęścia zabrakło Klemensowi Murańce, który lądował zaledwie pół metra bliżej od Kubackiego i zajął 42. miejsce. Fatalny występ zanotował Krzysztof Miętus, który nieznacznie przekroczył granicę 100 metrów i zajął odległą 44. pozycję. W zawodach w Lillehammer zobaczymy 5 z 7 biało-czerwonych.

Tuż za czołową trójką został sklasyfikowany Francuz Emmanuel Chedal (126,5 m). Kolejne pozycje zajęli Wolfgang Loitzl oraz ex aequo Michael Neumayer i Denis Korniłow, którzy skoczyli odpowiednio 125 i 126,5 metra. Czołową "10" zamykają Roman Koudelka (125 m), Bjoern Einar Romoeren (125 m) i Michael Uhrmann (124 m).

Swojej formy wciąż nie może odnaleźć Austriak Gregor Schlierenzauer, któremu skok na odległość 122,5 metra pozwolił na zajęcie dopiero 17. miejsca. Zaskakuje również postawa Andreasa Kuettela, który nie zdobył w tym sezonie żadnych punktów i w kwalifikacjach był dopiero 22.

Wśród zawodników, którzy nie musieli kwalifikować się do niedzielnego konkursu, wysoką dyspozycję potwierdził Thomas Morgenstern. Austriak uzyskał w swojej próbie aż 138 metrów. Barierę 130 metrów przekroczyli także Ville Larinto (134,5), Simon Ammann (133) oraz najlepszy z Polaków - Adam Małysz (132,5).

Na starcie kwalifikacji stanęło 53 zawodników. Zabrakło jedynie wicelidera Pucharu Świata - Andreasa Koflera. Pierwsza seria konkursu na skoczni Lysgårdsbakken rozpocznie się o godzinie 14:00.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)