Northug o powrocie
Petter Northug wrócił na trasy Pucharu Świata. Norweg w swym pierwszym starcie w Davos zajął trzynaste miejsce, jednak jak przyznał, zdawał sobie sprawę z tego, że forma dopiero przyjdzie. - Nigdy nie jestem zadowolony z trzynastego miejsca. Wiem jednak, że na razie potrzebuję startów, żeby wrócić do formy. W sobotę zdawałem sobie sprawę z tego, że nie będę walczył o czołowe miejsca, jednak starałem się wypaść jak najlepiej. Nie było zabawne, gdy za sobą miałem ledwie dwie pętle, a już było ciężko. O wysokie miejsce powalczę za tydzień w La Clusaz - powiedział Northug. W niedzielę Norwega czeka jeszcze występ w Davos w sprincie stylem dowolnym.
Hanevold wróci?
Halvard Hanevold, znakomity norweski biathlonista, mistrz olimpijski w biegu indywidualnym z Nagano, myśli o powrocie do sportu. 41-letni zawodnik zakończył karierę po igrzyskach w Vancouver, a teraz chciałby wystąpić raz jeszcze na mistrzostwach Norwegii. - Czasem pojawia się chęć, żeby znów ruszyć na trasę i rywalizować, tego nie da się tak łatwo zapomnieć. Na przełomie marca i kwietnia chcę więc wziąć udział w mistrzostwach, które będą w Molselve. Ale na pewno nie będę znów rywalizował o miejsce w reprezentacji, to już dla mnie rozdział zamknięty - powiedział Hanevold.
Norwegowie o Rosjanach
Dmitrij Jaroszenko i Jekaterina Juriewa, rosyjscy biathloniści zawieszeni za doping, odbyli karę i wracają do sportu. Niedawno na ten temat wypowiadali się Norwegowie, szczególnie krytyczny był tu Tarjei Boe, który zapowiedział, że nie będzie gratulował i podawał ręki tym, którzy stosowali niedozwolone środki. Teraz kilka słów od siebie dodali jeszcze Tora Berger i Emil Hegle Svendsen. - Odbyli kary, więc musimy ich zaakceptować jako normalnych rywali. Inna sprawa to zasady karania za doping. Moim zdaniem powinny być bardziej surowe - powiedziała Berger. - Moje podejście do Jaroszenki będzie zależało od tego, jak długo i jak często będzie w stanie pokonać mnie na trasie. Jeśli raz to w porządku, ale jeśli dziesięć to będzie już to inna sprawa. Jesteśmy ludźmi, wybaczamy błędy, ale jednocześnie o dopingu nie zapominamy - dodał Svendsen.