Wspaniałe emocje zagwarantowały nam najlepsze drużyny niedzielnej rywalizacji na trasie w Pokljuce. Zgodnie z oczekiwaniami najwięcej do powiedzenia miał Kraj Trzech Koron, który w odróżnieniu od innych nacji wystąpił w niemal najsilniejszym składzie. Skandynawów do końcowej wygranej poprowadzili bowiem Helena Ekholm, Anna Carin Zidek, Fredrik Lindstroem i Carl Johan Bergman. Z drugiej kadry szansę do pokazania się z jak najlepszej strony otrzymał zatem tylko ten trzeci, który z nawiązką spełnił oczekiwania trenera, jak i kibiców i niewątpliwie godnie zastąpił bezkonkurencyjnego w sobotnim biegu na dochodzenie - Bjoerna Ferry'ego. Bergman po zaciętym finiszu zaledwie o trzy dziesiąte sekundy wyprzedził równie doskonałego Sergieja Siedniewa. Historyczny wyczyn Ukraińców to jednak nie tylko jego zasługa. Duży wkład w świetny wynik naszych wschodnich sąsiadów włożyli też Olena Pidhruszna, Vita Semerenko oraz Serhiy Siemienow.
Z minimalną stratą zmagania ukończyli również Francuzi, którzy zdawać by się mogło, że w pełni kontrolują przebieg wydarzeń, przewodząc przed długi okres w stawce. Na "piątkę" z plusem wypadły panie, a zatem Marie Lauret Brunet i Marie Dorin. Później było już jednak gorzej - aż pięć razy dobierać musiał mistrz olimpijski w sprincie Vincent Jay, a trzykrotnie chybił Martin Fourcade, którego dogonili w decydującej części walki o najwyższy stopień podium. Mimo to przedstawiciel Trójkolorowych zdołał obronić się przed biegnącym jak w transie Jewgienijem Ustjugowem. Wysiłek Rosjanina wystarczył tylko na pechową czwartą pozycję. Na pierwszej zmianie w Sbornej wyruszyła Swietłana Ślepcowa, na drugi "ogień" poszła Olga Zajcewa, zaś jako trzeci pobiegł Anton Shipulin.
Znakomicie poradzili sobie także gospodarze, którzy ostatecznie odnotowali piąty czas. Największą w tym zasługę miał Jakow Fak - dwuboista, który jeszcze niedawno walczył dla Chorwacji. Pochwalić należy też Andreję Mali, która jako jedna z nielicznych była bezbłędna na strzelnicy. Tuż za wspomnianym Fakiem znalazł się goniący go Włoch Lukas Hofer. Tuż za nimi uplasowali się Słowacy, Niemcy, Białorusini i dość nieoczekiwanie Estończycy. Tak odległa, bo dopiero ósme miejsce Tiny Bachmann, Miriam Goessner, Aleksandra Wolfa i Andreasa Birnbachera wynikło z fatalnego strzelania Goessner, która w sumie zaliczyła aż trzynaście "pudeł", o dwa więcej od Wolfa. Cztery "oczka" niżej od niemieckiej ekipy została sklasyfikowana mocno osłabiona "czwórka" z Norwegii, czyli Kari Eie, Kjersti Isaksen, Lars Berger i Aleksander Os.
Polacy, jak można było przypuszczać bez Tomasza Sikory nie odegrali żadnej roli z trudem uporali się między innymi z Rumunią, plasując się na osiemnastej pozycji. Biało-czerwoni wystąpili w składzie Agnieszka Cyl, Magdalena Gwizdoń, Łukasz Szczurek i Krzysztof Pływaczyk. Na całej linii zawiodła ta druga, która jest niezwykle daleko od swojej optymalnej dyspozycji, aż ośmiokrotnie nie trafiając do tarczy.
Przypomnijmy, że w sztafecie mieszanej rywalizują dwie kobiety na dystansie sześciu kilometrów i tylu samo mężczyzn, którzy muszą pokonać o 1,5 km więcej. Każdy z dwuboistów dwukrotnie składa wizytę na strzelnicy. Wyścig mikstów nie jest jeszcze konkurencją olimpijską, ale odbywa się na mistrzostwach globu. W minionym sezonie złoty medal powędrował w ręce drużyny Niemiec.
Wyniki rywalizacji sztafet mieszanych w Pokljuce:
M | Skład | Kraj | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | Ekholm, Zidek, Lindstroem, Bergman | Szwecja | 1:17:52,0 (10) | |
2 | Pidhrushna, Semerenko, Semenow, Sedniew | Ukraina | +0,3 (7) | |
3 | Brunet, Dorin, Jay, Martin Fourcade | Francja | +1,3 (10) | |
4 | Ślepcowa, Zajcewa, Shipulin, Ustjugow | Rosja | +5,6 (10) | |
5 | Mali, Gregorin, Bauer, Fak | Słowenia | +44,3 (7) | |
6 | Ponza, Haller, De Lorenzi, Hofer | Włochy | +46,1 (1+7) | |
7 | Kuzmina, Gerekowa, Hurajt, Matiasko | Słowacja | +1:49,0 (11) | |
8 | Bachmann, Goessner, Wolf, Birnbacher | Niemcy | +2:31,0 (4+12) | |
9 | Skardino, Pisariewa, Czepelin, Abramenko | Białoruś | +2:38,0 (9) | |
10 | Lehtla, Saue, Tobreluts, Lessing | Estonia | +2:40,8 (7) | |
18 | Cyl, Gwizdoń, Szczurek, Pływaczyk | Polska | ++5:24,5 (4+11) |