Tom Hilde mistrzem kwalifikacji, szóste miejsce Małysza i blamaż Bachledy

Tom Hilde idzie jak burza - przynajmniej w kwalifikacjach. Norweg już po raz trzeci z rzędu nie miał sobie równych w eliminacjach do głównego konkursu w ramach prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni, uzyskując 138,5m. Drugie miejsce z najlepszym, bo niespełna 140-metrowym wynikiem zajął Michael Uhrmann (139,5m), a trzeci był Szwajcar Simon Ammann (138m). Tuż za nimi uplasowali się Austriak Martin Koch (136m) oraz kolejny z reprezentantów naszych zachodnich sąsiadów - Pascal Bodmer (135,5m). Czołową "6" z rezultatem 136m zamknął natomiast Adam Małysz. Dalsze lokaty przypadły Manuelowi Fettnerowi (134,5m), Severinowi Freundowi (135m), Johanowi Remenowi Evensenowi (133,5m) i rewelacyjnemu w tym sezonie Finowi - Mattiemu Hautamaekiemu (131,5m).

Mocno przeciętny start mają za sobą Polacy. Dobrą próbę na 126,5m wykonał dwudziesty piąty w klasyfikacji - Stefan Hula. Dziesięć "oczek" niżej od przedstawiciela klubu Sokoła Szczyrk znalazł się Kamil Stoch (123m). Na czterdziestej pozycji sklasyfikowany został z kolei Dawid Kubacki (120m). Do czołowej "50" awansował także 42. ostatecznie Rafał Śliż (119m). Ta sztuka ponownie nie udała się za to Marcinowi Bachledzie. "Diabełkowi" zmierzono zaledwie 112,5m, co dało mu niezwykle niską notę. Zakopiańczyk finałowe zawody "Wielkiego Szlema" będzie zatem oglądał jedynie z perspektywy kibica. Trzeba przyznać, że o występ w konkursie na dużym obiekcie Bischofshofen było tym razem wyjątkowo łatwo. Oprócz naszego 28-latka odpadło bowiem tylko dziewięciu zawodników, w tym dwóch mizernie spisujących się Kazachów, czy powracającego w słabym stylu do rywalizacji po zeszłorocznej kontuzji Dimitrija Wasiljewa.

Z udziału w eliminacjach tradycyjnie zrezygnował Thomas Morgenstern. Taką samą taktykę, co lider Pucharu Świata zastosowali też Andreas Kofler i Rosjanin Paweł Karelin.

Wyniki kwalifikacji w Bischofshofen (HS 140) :

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)