Koudelka zwycięzcą kwalifikacji, demonstracja formy Morgensterna i wspaniały lot Małysza w Harrachovie

Triumfem Romana Koudelki zakończyły się kwalifikacje do pierwszych w tym sezonie konkursów Pucharu Świata w lotach narciarskich. Czech poszybował na 200,5m i o trzy punkty wyprzedził drugiego w klasyfikacji Roberta Kranjca (200m). Skład czołowej "3" z wynikiem 195m uzupełnił kolejny ze Słoweńców - Jurij Tepes.

Czwarta lokata przypadła w udziale Maximilianowi Mechlerowi. Niemiec na mamucim obiekcie w Harrachowie odnotował znakomity, bo 208-metrowy rezultat. Wysokie noty otrzymali również Fin Olli Muotka (186m), rekordzista naszych zachodnich sąsiadów - Michael Neumayer (188m), Włoch Sebastian Colloredo (187,5m) i reprezentant gospodarzy Jan Matura (185m). Z dobrej strony zaprezentowali się też Norwegowie - dziewiąty był Bjoern Einar Romoeren (187m), a dziesiąty Ole Marius Ingvaldsen (180m). Na trzynastej pozycji sklasyfikowany został natomiast powracający do rywalizacji Gregor Schlierenzauer (183m).

Na słowa pochwały zasługuje niewątpliwie Jakub Kot, który w pełni wykorzystał wiatr pod narty, lądując na 181,5m, co dało mu dwudziestą lokatę. Dla starszego z synów byłego fizjoterapeuty naszej kadry jest to dopiero pierwszy start w zmaganiach najwyższej rangi podczas tej zimy, a drugi w karierze, jeśli chodzi o loty narciarskie. W zeszłym roku również z powodzeniem rywalizował w Oberstdorfie. "Rzutem na taśmę" awans do najlepszej "40" wywalczył jeszcze tylko 28. Stefan Hula (154,5m). Po raz kolejny ta sztuka nie udała się czterdziestemu szóstemu ostatecznie Marcinowi Bachledzie. "Diabełek" z Zakopanego spadł na 128m, ale uzyskał sporo dodatkowych punktów za niesprzyjające warunki atmosferycznego, dzięki czemu znalazł się tuż przed Dawidem Kubackim (148m).

Z konkursami w Czechach sensacyjnie pożegnał się Emmanuel Chedal. Francuz niespodziewanie zepsuł swoją próbę, uzyskując zaledwie 145 metrów.

Wśród skoczków, którzy nie musieli brać udziału w kwalifikacjach zdecydowanie najlepszą odległością popisał się Thomas Morgenstern. Zwycięzca ostatniej edycji prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni poleciał naprawdę niebywale daleko, bo aż na 211 metr (!). Wspaniałą formę potwierdził też Adam Małysz. "Orłowi z Wisły" zmierzono 200,5m mimo niesprzyjającego wiatru w plecy. Na uwagę zasługuje także 195,5m Szwajcara Simona Ammanna. Ze startu w eliminacjach zrezygnował Kamil Stoch, który w ten weekend mógł skorzystać z tego przywileju, ponieważ do Harrachowa nie przybyli Japończyk Daiki Ito, rewelacyjny Rosjanin Paweł Karelin, Severin Freund, pechowo kontuzjowany Ville Larinto oraz Austriacy - Manuel Fettner i Andreas Kofler.

Przypomnijmy, że rekord "Certaku" (HS 205) należy do wspomnianego "Morgiego" i Mattiego Hautamaekiego, którzy lądowali na nim dopiero na 214,5m. Pierwszą serię sobotnich zawodów zaplanowano na godzinę szesnastą.

Wyniki kwalifikacji w Harrachowie (HS 205) :

MZawodnikKrajNotaLot
1 Roman Koudelka Czechy 199,2 200,5m
2 Robert Kranjec  Słowenia 196,2 200m 
3 Jurij Tepes Słowenia 194,3 195,5m
4 Maximilian Mechler Niemcy 184,2 208m
5 Olli Muotka Finlandia 180,0 186m 
6 Michael Neumayer Niemcy 179,9 188m
7 Sebastian Colloredo Włochy 179,6 187,5m
8 Jan Matura Czechy 179,0 185m
9 Bjoern Einar Romoeren Norwegia 178,4 187m
10 Ole Marius Ingvaldsen Norwegia 178,1 180m
20 Jakub Kot Polska 158,3 181,5m
28 Stefan Hula Polska 138,5 154,5m
36 Marcin Bachleda Polska 121,6 128m
40 Dawid Kubacki Polska 118,7 148m
Źródło artykułu: