Stefan Hula zwyżkę formy sygnalizował już dwa tygodnie temu na konkursach Pucharu Świata w Harrachovie. Na dobrze mu znanej Wielkiej Krokwi znów może być więc bardzo dobrze. Wysoką dyspozycję prezentował już w czwartek. - Myślę, że spośród moich czwartkowych skoków najlepszy był ten z kwalifikacji. Na początku, tuż po wyjściu z progu czułem wiatr, ale później już wszystko było w porządku. Cieszę się więc, że kwalifikacje wypadły bezproblemowo. Atmosfera w Zakopanem jest bardzo dobra, oby tak dalej. Nie lubię oceniać, przewidywać jak to będzie w konkursie. Postaram się po prostu zaprezentować w konkursie jak najlepiej - powiedział Hula.
Korespondencja z Zakopanego,
Daniel Ludwiński