Zakopane gotowe na Puchar Świata

Na kilka godzin przed rozpoczęciem pierwszej serii konkursowej w Zakopanem na każdym kroku czuć atmosferę zbliżających się zawodów. W zimowej stolicy Tatr jest już pełno kibiców, a kolejni cały czas jeszcze przyjeżdżają. Kupno wejściówki na piątkowy konkurs jest w tej chwili bardzo trudne.

Po odwilży, która jeszcze niedawno panowała w Zakopanem nie ma już śladu, podobnie jak po opadach deszczu. Od czwartkowego poranka prawie bez przerw prószy śnieg, dzięki czemu wszędzie leży kilkumetrowa warstwa białego puchu. Pod skocznią na razie nie ma jeszcze zbyt wielu kibiców, choć bramy otwarto już w południe. W centrum Zakopanego fanów skoków narciarskich można spotkać za to praktycznie na każdym kroku. Największe tłumy są oczywiście na Krupówkach, gdzie panuje tłok. Zdecydowana większość fanów ma biało-czerwone szaliki, flagi oraz nieodłączne trąbki, od lat żelazny atrybut kibiców w Zakopanem. Hitem stają się także plastrony wzorowane na tych, które noszą zawodnicy, z napisami w stylu "Zwycięzca konkursu". Oprócz Polaków widoczni są też fani z innych krajów - Słoweńcy, Austriacy, Norwegowie.

Niemalże na każdym kroku natknąć się można na sprzedawców flag i rozmaitych akcesoriów kibica. Już w czwartek można było ich spotkać nawet przy zakopiańskich dworcach, kilka kilometrów od skoczni. Interes na dobre rozkręca jednak dopiero teraz. Znacznie trudniej jest za to o nabycie wejściówek na piątkowy konkurs. Na Krupówkach sporo osób stoi z kartkami z wszystko mówiącym napisem "Kupię bilet", identyczną treść opatrzoną dodatkowo numerem telefonu przybito nawet ... do drzewa. Sprzedawców wejściówek raczej brak - na głównym deptaku Zakopanego w południe był tylko jeden. - Można kupić po cenie nominalnej - zapewniał trzymając w ręku pięć biletów.

Tłum fanów powoli będzie zmierzał w stronę Wielkiej Krokwi. Pierwsza seria konkursowa rozpocznie się o 16:30.

Program piątkowego konkursu:

15:30 - seria próbna

16:30 - rozpoczęcie zawodów

Korespondencja z Zakopanego,

Daniel Ludwiński

Źródło artykułu: