Trzecie miejsce Polaków w Willingen!

Kamil Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula i Adam Małysz zajęli trzecie miejsce w sobotnim konkursie drużynowym w Willingen, który rozpoczął kolejną edycję zawodów FIS Team Tour. Nasi reprezentanci od początku do końca plasowali się w czołowej trójce i zasłużenie stanęli na podium. Przed Polakami uplasowali się tylko Austriacy i Niemcy.

Sobotnie zawody były w wykonaniu reprezentantów Polski naprawdę udane. Już pierwszy skok Kamila Stocha na odległość 139 metrów pozwolił polskiej drużynie objąć prowadzenie. I choć nie udało się go zbyt długo utrzymać to i tak można być zadowolonym z postawy naszych zawodników, gdyż z czołowej trójki nie wypadli nawet na chwilę. Z czwórki Polaków najlepiej wypadł Adam Małysz, co jest dodatkowym powodem do radości, gdyż śmiało można powiedzieć, że jest to dowód, iż upadek, który miał miejsce w trakcie niedzielnego konkursu w Zakopanem, nie miał żadnego wpływu na formę lidera naszej kadry. Małysz za pierwszym razem skoczył 136 metrów, za drugim półtora metra krócej, i uzyskał indywidualnie czwartą notę konkursu.

Ale w Willingen z dobrej strony pokazał się nie tylko on, lecz również i pozostali Polacy. Kamil Stoch miał trzynasty wynik po skokach na 139 i 130 metrów (za każdym razem miał wyższą belkę startową niż Małysz), zaś Stefan Hula piętnasty dzięki próbom na 131 oraz 134 metry. Najsłabiej z naszych wypadł Piotr Żyła, jednak i on nie zawiódł, gdyż o ile w pierwszej serii miał 125,5 metra, co było najkrótszym polskim skokiem w całym konkursie, o tyle w drugiej poprawił się o sześć i pół metra.

W sobotnim konkursie bardzo długo wydawało się, że Polacy zajmą nie trzecie, a drugie miejsce. Jeszcze przed ostatnią kolejką wyprzedzali bowiem Niemców o dwa punkty. Niestety, wspaniałym skokiem popisał się Severin Freund - aż 140 metrów - i bardzo wysoko zawiesił tym samym poprzeczkę Adamowi Małyszowi. Nasz lider odpowiedział skokiem także dobrym, jednak krótszym, i ostatecznie Niemcy uzyskali łączną o 9,4 punktu lepszą od Polaków.

Nie zmienia to jednak faktu, że z występu biało-czerwonych na zawodach w Willingen można być naprawdę zadowolonym. Na miesiąc przed mistrzostwami świata taki wynik jest świetnym prognostykiem. Co więcej, zdecydowana większość zespołów nie prezentuje poziomu, który byłby poza zasięgiem Polaków, więc z taką formą jak w sobotę mogą oni realnie myśleć o medalu w którymś z konkursów drużynowych w Oslo.

W sobotnich zawodach zdecydowane zwycięstwo odnieśli Austriacy. Gregor Schlierenzauer, Martin Koch, Andreas Kofler i Thomas Morgenstern byli zdecydowanymi faworytami konkursu i zgodnie z przewidywaniami nie zawiedli oczekiwań swoich kibiców. Zaczęło się wprawdzie od skoku Schlierenzauera, który był krótszy od skoku Stocha, jednak po chwili wszystko wróciło do normy i Austriacy objęli prowadzenie. Następnie nie oddali go już do końca i ich końcowa nota była lepsza o ponad czterdzieści sześć punktów od rezultatu Niemców. Liderem austriackiego zespołu był Morgenstern, który w drugiej kolejce przypieczętował sukces najdalszym skokiem całego konkursu na odległość 143,5 metra. Właśnie on miał także najlepszą indywidualną notę spośród wszystkich uczestników zawodów.

Sobotni konkurs w Willingen rozpoczął zawody FIS Team Tour, które po raz pierwszy rozegrano dwa lata temu. Skoczków czekają jeszcze drużynowe starty w Klingenthal, a także na mamucim obiekcie w Oberstdorfie. Wcześniej, już w niedzielę, wezmą jednak udział w zawodach indywidualnych, ponownie w Willingen.

Wyniki konkursu w Willingen:

MKrajZawodnicyPunkty
1 Austria Schlierenzauer, Koch, Kofler, Morgenstern 1071,8
2 Niemcy Uhrmann, Schmitt, Neumayer, Freund 1025,1
3 Polska Stoch, Żyła, Hula, Małysz 1015,7
4 Norwegia Romoeren, Bardal, Evensen, Hilde 1010,9
5 Finlandia Koivuranta, Happonen, Muotka, Hautamaeki 954,5
6 Japonia Kasai, Takeuchi, Yumoto, Ito 954,4
7 Słowenia Meznar, Tepes, Damjan, Prevc 941,9
8 Czechy Janda, Sedlak, Matura, Koudelka 869,8
9 Włochy Morassi, Dellasega, Bresadola, Colloredo 395,0
10 Rosja Korniłow, Karelin, Wassiliew, Trofimow 372,0
Źródło artykułu: