Włoskie zwycięstwo w Rybińsku

Daniel Ludwiński 06 Lutego 2011, 14:12

Startująca na pierwszej zmianie w rosyjskiej sztafecie Walentina Nowikowa potwierdziła, że jest ostatnio w dobrej formie i szybko oderwała się od rywalek zyskując kilkanaście sekund przewagi. Tymczasem rozpoczynająca rywalizację wśród Włoszek Magda Genuin wypadła słabiej i Rosjanki miały już w tym momencie sporą zaliczkę. Swietłana Nikołajewa i Julia Czekaliewa, które biegły na drugiej i trzeciej zmianie, zdołały utrzymać prowadzenie, jednak nie było już ono tak wyraźne jak na początku.

Wszystko rozstrzygnęło się na ostatnim odcinku. Rosję reprezentowała na nim Olga Michaiłowa, zaś Włochy Arianna Follis. Niespodzianki nie było, bo i chyba być nie mogło - Follis, wiceliderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, na trasie w Rybińsku czuła się jak ryba w wodzie i błyskawicznie zniwelowała różnicę dzielącą ją od mało doświadczonej na międzynarodowej arenie rywalki, po czym zostawiła ją za swoimi plecami. Na mecie Włoszka miała nad Rosjanką ponad dwanaście sekund przewagi. W zwycięskim zespole, obok wspomnianych Genuin i Follis, biegły także Marianna Longa i Silvia Rupil.

Za plecami dwóch najlepszych sztafet finiszował kolejny zespół rosyjski, który stracił do Włoszek już sporo, bo ponad minutę i dwadzieścia sekund. Rosjanek na trasie w Rybińsku było zresztą więcej niż ... zawodniczek z innych krajów razem wziętych. Na starcie sztafety stanęło bowiem zaledwie siedem zespołów, z czego aż cztery wystawili gospodarze. Nic więc dziwnego, że w tak kadłubowej obsadzie wyniki były jakie były i trudno uznać je za szczególnie miarodajne - oprócz Rosjanek i Włoszek w niedzielnej rywalizacji wzięły udział jeszcze tylko Francuzki i Słowenki, które zajęły odpowiednio czwarte i szóste miejsce.