Dmuchajmy Adamowi Małyszowi! Czas na polską sobotę w Oslo!
Już tylko godziny dzielą nas od pasjonująco zapowiadającego się konkursu skoków na normalnym obiekcie "Midtstubakken" (HS 106). Jednym z głównych faworytów do pozycji medalowej tradycyjnie jest niezawodny Adam Małysz. Czy Polak do swojej niezwykle bogatej w sukcesy karierze dołączy kolejny, bo szósty krążek mistrzostw świata?
Przed dwoma laty na K-90 w czeskim Libercu wygrał wybitny stylista Wolfgang Loitzl, potwierdzając tym samym, że na tego typu skoczniach bardzo duże znaczenie mają noty od sędziów. Austriak wyprzedził Gregora Schlierenzauera i Simona Ammanna i to właśnie ta "dwójka" zaliczana jest do grona najpoważniejszych kandydatów do "pudła". Oprócz nich wymieniani są oczywiście zdobywca Kryształowej Kuli za sezon 2010/2011 i znajdujący się obecnie w znakomitej dyspozycji Thomas Morgenstern, Fin Matti Hautamaeki oraz "Król Holmenkollen" - Adam Małysz.
Lista zawodników, którzy mają szansę na czołową "3" jest jednak znacznie dłuższa. Andreas Kofler, Anders Jacobsen, Martin Schmitt, Kamil Stoch, Tom Hilde, Janne Ahonen, zwycięzca kwalifikacji Daiki Ito, objawienie tej zimy - Severin Freund, czy nadspodziewanie dobrze radzący sobie na "Midtstubakken" lotnicy - Martin Koch, Robert Kranjec i Johan Remen Evensen - to tylko niektóre nazwiska groźnych rywali "Orła z Wisły". Wielcy nieobecni głównego konkursu to pechowo kontuzjowany Janne Happonen, Bjoern Einar Romoeren oraz Jernej Damjan.
Trzeba odnotować, że oprócz Małysza i Stocha w zmaganiach wezmą udział również czwarty w eliminacjach - Piotr Żyła i debiutujący na tak prestiżowej imprezie Tomasz Byrt.
Należy zaznaczyć, że w sobotnich zawodach istotną rolę niewątpliwie odgrywać będą punkty przyznawane za wiatr, czy belkę startową. Wcześniej, bo od godziny dziesiątej walczyć będą w Oslo dwuboiści. W tym gronie po raz pierwszy od 2003 roku nie zabraknie przedstawicieli naszego kraju - Adama Cieślara, Tomasza Pochwały i Pawła Słowioka. Na drugi krążek po brązie Coline Mattel w stolicy Kraju Wikingów z pewnością liczą w kombinacji norweskiej Francuzi, a to za sprawą Jasona Lamy Chappuis. Nieco później na trasę biegu łączonego 2x7,5 km wyruszą panie, a w nich obrończyni tytułu w tej konkurencji Justyna Kowalczyk.
26 lutego, sobota:
10:00 - kombinacja norweska, skoki na HS 106
11:30 - bieg łączony kobiet 7,5 km + 7,5 km
13:00 - kombinacja norweska, bieg na 10 kilometrów
15:00 - skoki narciarskie mężczyzn, HS 106
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Misiek Stal G
Zgłoś komentarz
