Deja vu w kombinacji norweskiej - w Oslo Austria znów przed Niemcami

Istne deja vu przeżyli kibice kombinacji norweskiej oglądający rywalizację drużynową HS 134 + 4x5 km. Podobnie jak wcześniej w identycznym konkursie na średnim obiekcie tak i teraz kwestia złotego medalu rozstrzygnęła się na ostatnich metrach między Austrią i Niemcami. I znów, górą byli ci pierwsi dzięki Mario Stecherowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Scenariusz drużynowej kombinacji na dużej skoczni był niezwykle podobny do tej ze średniego obiektu. Po raz kolejny medale powędrowały w ręce tych samych reprezentacji, które zajęły w dodatku identyczne miejsca jak w pierwszym konkursie. Co ciekawe, to nie koniec podobieństw, gdyż nawet przebieg walki był bardzo podobny. Na ostatnią zmianę znów wyruszyli bowiem we dwójkę Niemiec Tino Edelmann i Austriak Mario Stecher, których gonił Norweg Magnus Moan, mający na starcie swojego odcinka kilkanaście sekund straty. Zawodnik gospodarzy narzucił wysokie tempo, odrabiał kolejne sekundy, jednak czynił to wolniej niż miało to miejsce w pierwszym drużynowym konkursie. Mimo to powtórzyła się sytuacja z tamtych zawodów - Moan osłabł i nie tylko że nie dogonił dwójki liderów, ale jeszcze poniósł sporą stratę i musiał zadowolić się brązowym medalem.

Z przodu na ostatniej zmianie długo nie działo się tymczasem zbyt wiele - Stecher i Edelmann nie ryzykowali ataków i wspólnie dotarli aż na stadion, gdzie rozegrała się decydująca walka. Jako pierwszy zaatakował Niemiec, który na finałowej prostej biegł tuż przed swoim austriackim rywalem. Stecher nie miał jednak zamiaru odpuszczać, zmienił tor biegu, po chwili zrównał się z Edelmannem, i pokonał go o 0,1 sekundy. To drugie drużynowe zwycięstwo Austrii na tych mistrzostwach, ponownie odniesione dzięki Stecherowi, który drugi raz pokonał Edelmanna.

Zwycięski zespół miał jeszcze w składzie ponadto Bernharda Grubera, Davida Kreinera i Felixa Gottwalda, dla którego to ostatni taki sukces - 35-latek kończy bowiem swoją karierę. Za plecami Stechera i Edelmanna finiszował wspomniany Moan, który zapewnił tym samym drugi brąz Norwegom. Czwarte miejsce, tuż za podium, przypadło Francuzom.

Wyniki pokazują, że czołówka jest mocno ustabilizowana - dwa drużynowe konkursy zakończyły się identycznymi rozstrzygnięciami jeśli chodzi o trzy czołowe pozycje, a również na dalszych miejscach przetasowania były tylko kosmetyczne.
Wyniki kombinacji norweskiej HS 134 + 4x5 km

MKrajZawodnicyCzas
1 Austria Gruber, Kreiner, Gottwald, Stecher 47:12,3
2 Niemcy Rydzek, Kircheisen, Frenzel, Edelmann +0,1
3 Norwegia Kokslien, Klemetsen, Schmid, Moan +40,6
4 Francja Lacroix, Laheurte, Braud, Lamy Chappuis +51,9
5 Japonia Watabe, Kato, Minato, Kobayashi +1:31,4
6 USA Demong, Fletcher, Spillane, Lodwick +1:44,0
7 Włochy Michielli, Bauer, L. Runggaldier, Pittin +2:45,6
8 Szwajcaria Heer, Hurschler, Hug, Schmid +3:04,8
9 Czechy Dvorak, Slavik, Vodsedalek, Churavy +3:05,2
10 Słowenia Oranic, Jelenko, Kamenik, Berlot +4:01,8
Komentarze (0)