Therese Johaug najlepsza w Lahti, Justyna Kowalczyk druga
Therese Johaug kontynuuje swoją zwycięską passę - po triumfie na trzydzieści kilometrów na mistrzostwach świata w Oslo tym razem triumfowała w biegu łączonym 5 + 5 km w Lahti. Norweżka minimalnie pokonała Justynę Kowalczyk po wspaniałej walce na finiszu - obydwie biegaczki podzieliły centymetry.
Daniel Ludwiński
Zawody w Lahti, najważniejszym fińskim ośrodku sportów zimowych, to pierwszy start po mistrzostwach świata w Oslo. Od dwóch lat odbywają się tam biegi łączone - w tym roku panie czekał dystans dziesięciu kilometrów, pięć stylem klasycznym i pięć stylem łyżwowym. Jeszcze przed półmetkiem stawka mocno się podzieliła i na czele zostało pięć biegaczek - Justyna Kowalczyk, Arianna Follis, Marianna Longa, Therese Johaug i Marit Bjoergen. Tuż po zmianie nart ta ostatnia upadła i straciła kilka metrów do rywalek. Wydawało się, że Norweżka, gwiazda mistrzostw w Oslo, bez problemów odrobi dystans, jednak tak się nie stało. Bjoergen zaczęła tracić coraz więcej, przed nią od czołówki odstawać zaczęły także Włoszki i szybko jasnym stało się, że tym razem w walce o wygrana liczyć się będą tylko Kowalczyk i Johaug.
Na kolejnych kilometrach żadna z nich nie zdecydowała się na atak i walka o zwycięstwo rozegrała się na ostatnich metrach. Rywalizacja dwójki znakomitych biegaczek na finałowej prostej była pasjonująca, żadna z nich nie była w stanie zyskać choćby minimalnej przewagi. Na finiszu o ułamek sekund lepsza była jednak Johaug - powtórki w zwolnionym tempie wyraźnie pokazały, że to ona przekroczyła linię mety jako pierwsza. Młoda Norweżka kontynuuje więc serię zwycięstw - w Oslo wygrała bowiem dwie ostatnie konkurencje, najpierw sztafetę wspólnie z koleżankami z reprezentacji, a następnie bieg na trzydzieści kilometrów. Teraz triumfowała po raz kolejny, tym razem w biegu łączonym. W odniesieniu sukcesu nie przeszkodził jej nawet upadł na słynnym zakręcie tuż przed stadionem, gdy zawodniczki zawracają niemalże o 180 stopni. Jako czwarta finiszowała Bjoergen, która zdołała w końcówce przesunąć się na tę lokatę z siódmej, na której biegła w pewnym momencie, doścignięta przez kolejne biegaczki.
Justyna Kowalczyk musiała uznać wyższość Johaug, jednak po raz kolejny w tym sezonie stanęła na podium i powiększyła jeszcze bardziej swoją przewagę w klasyfikacji generalnej nad Marit Bjoergen. Druga lokata jest więc oczywiście jeszcze jednym w bieżącym cyklu pucharowym bardzo dobrym rezultatem. Za plecami Polki jako trzecia finiszowała Arianna Follis, która w drugiej części dystansu łatwo uporała się z następnymi zawodniczkami, jednak nie miała większych szans z najlepszą dwójką i szybko pogodziła się z tym, że biegnie po trzecie miejsce.
Pozostałe Polki zajęły odległe lokaty. Paulina Maciuszek była bowiem pięćdziesiąta czwarta, a Ewelina Marcisz sześćdziesiąta pierwsza. Agnieszka Szymańczak zeszła z trasy i biegu nie ukończyła.
Wyniki biegu łączonego pań 5 + 5 km:| M | Zawodniczka | Kraj | Czas |
|---|---|---|---|
| 1 | Therese Johaug | Norwegia | 25:43,9 |
| 2 | Justyna Kowalczyk | Polska | +0,1 |
| 3 | Arianna Follis | Włochy | +23,4 |
| 4 | Marit Bjoergen | Norwegia | +37,7 |
| 5 | Charlotte Kalla | Szwecja | +37,9 |
| 6 | Marianna Longa | Włochy | +39,3 |
| 7 | Anna Haag | Szwecja | +40,8 |
| 8 | Aino Kaisa Saarinen | Finlandia | +49,3 |
| 9 | Vibeke Skofterud | Norwegia | +49,8 |
| 10 | Marthe Kristoffersen | Norwegia | +55,9 |
| 54 | Paulina Maciuszek | Polska | +3:10,6 |
| 61 | Ewelina Marcisz | Polska | +3:47,4 |
| DNF | Agnieszka Szymańczak | Polska |
-
![]()
Kibicka
Zgłoś komentarz
Tak to czytam i za niektórych mi tak wstyd,że szkoda gadać. Jak można tak dokuczać Justynie fenomenajnej narciarce która zdobyła wszystko co możliwe w narciarstwie biegowym, zdobyła Czytaj całość
złoty medal po tak długim oczekiwaniu na niego na Igrzyskach. a wy się jej tak czepiacie. Ja ją lubię za jej szczerość.
A wy poprostu lubicie (co niektórzy) kibicować tym co wygrywają a jaak Justynka nie wygrywa to wszyscy na nią jadą.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kolana
Zgłoś komentarz
maritin na kolanach, hahahaha--podobno kowalczyk ma astme, no widac juz wygrywa....
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
santa66
Zgłoś komentarz
No proszę,babo chłop Marit strata 37 sek,co to się stało?:)Pogratulować jej fanom,a takich tutaj nie brakuje,a szczególnie tym którym to coś, w niewielkim stopniu przypominającym Czytaj całość
kobietę się podoba,macie rewelacyjny gust:)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Opos
Zgłoś komentarz
Polak potrafi - swojego opluwać. W tym to jesteśmy mistrzami świata i nikt nawet na dopingu nam nie dorówna... Wstyd.
A dla Justynki brawa. Rywalizacja z koksiarzami jest jak wyścig Czytaj całość
biegacza z kolarzem.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
:(
Zgłoś komentarz
Justyna na Kolanach :(
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
ernest
Zgłoś komentarz
gratki Justynka..!!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
zihna1
Zgłoś komentarz
czyli jednak to prawda że tego leku na astme nie można cały czas zazywać! ile stracila dziś Bjoergen do Kowalczyk? przypomnijcie mi... no i co sie działo z Johaut przez 2/3 sezonu? ten Czytaj całość
cały fis to jest śmiech, niczym w Polsce są równi i równiejsi
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
do kolanko
Zgłoś komentarz
Pani Justyna juz brała i to dużo mocniejsze leki w 2005 r. znawco jak niewiesz
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic
Zgłoś komentarz
Justyna znów po biegu miała łzy złosci w oczach dostała poraz kolejny nauczke od norwezki
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
protest
Zgłoś komentarz
Niech Justyna złoży protest na Therese Johaug ze przegrała z nią
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kolanko
Zgłoś komentarz
juz widze jaki czas miala by Pani Justyma, zazywajac te "leki" ktore bierze "zwyciężczyni"
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
M
Zgłoś komentarz
no to teraz astma ją na fakcie zaczyna brać niech dziękuje ta ta norgi że jeszcze może złapać oddech bo mój dziadek miał na fakcie astme i już po niewielkim wysiłku nie mógł Czytaj całość
złapać oddechu a co dopiero po takim wysiłku to juz dawno ona powinna być sztywna według mnie to nie astma a idzie bezszczelnie na dopingu i niech się ten jej trner zamknie jak nie zna realiów astmy chyba że w nogrgi jest jakiś inny rodzaj astmy to by to był fajny bajer
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
do fan marit
Zgłoś komentarz
Gdyby babcia miała wąsy...Gdyby biegała cały puchar świata na najwyższych obrotach to dawno by spuchła. I gówno by miała nie puchar o czym zresztą doskonale wie ona i jej Czytaj całość
trenerzy.Żadne "lekarstwo" by nie pomogło.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (25)