Zaczęło się! W sobotę rozegrano sprinty w Rybińsku, Vuokatti i Zella-Mehlis (wideo)

Zawody FIS rozegrane w aż trzech miejscowościach rozpoczęły nowy sezon w biegach narciarskich. W sobotę wszędzie biegano sprinty, najmocniej obsadzone w Rybińsku, gdzie startowały gwiazdy tamtejszej kadry. Ciekawie było także w Vuokatti oraz w Zella-Mehlis.

W tej ostatniej miejscowości rywalizowała w sprintach zarówno pierwsza kadra Niemiec, jak i jej zaplecze. Wśród pań triumfowała Nicole Fessel, która w finale pokonała Katrin Zeller, Sandrę Rigwald i Stefanie Boehler. Bieg mężczyzn na swoją korzyść rozstrzygnął Daniel Heun, szybszy od dwóch 21-latków, Hannesa Dotzlera i Sebastiana Eisenlauera. Czwarte miejsce zajął Jens Filbrich, najbardziej znany z uczestników sprintu, jednak dotąd odnoszący sukcesy na długich dystansach.

W Vuokatti rywalizowali w sprincie Finowie. W biegu pań bez większych problemów triumfowała Anne Kyllonen przed Kerttu Niskanen i Ann-Mary Ahtava. O ile dobre wyniki dwóch pierwszych biegaczek to żadne niespodzianki, o tyle za zaskoczenie można uznać rezultat 38-letniej Ahtavy, która w Vuokatti jest również działaczką, a w sporcie kojarzona jest między innymi ze startów w triathlonie. W biegach startowała dotąd przede wszystkim w FIS Marathon Cup oraz w imprezach niskiej rangi, jednak teraz przyznała, że liczy na występ w Pucharze Świata w Kuusamo i walkę o przynajmniej jeden punkt. Sprint mężczyzn wygrał Anssi Pentsinen przed Marttim Jylhae i Anttim Hakamiesem. W kwalifikacjach najlepszy czas miał Sami Jauhojaervi, jednak w jednym z kolejnych biegów upadł na zlodzoną nawierzchnię i się potłukł. Jauhojaervi ma nadzieję, że mimo to w niedzielę będzie w stanie wystartować w Vuokatii w kolejnych zawodach.

W mocnej obsadzie odbyły się sprinty w Rybińsku, gdzie startowała kadra Rosji. W finale pań najlepsza okazała się Natalia Korosteliewa przed Wiktorią Meliną, Natalią Zernową i Białorusinką Walentiną Kaminską. Zawody mężczyzn bez problemów na swoją korzyść rozstrzygnął Aleksiej Pietuchow przed Andriejew Parfienowem, Stanisławem Bogdanowem oraz Nikitą Kriukowem, który miał upadek w finale i ukończył go z dużą stratą.

Zwycięzca dzień przed zawodami przebiegł całą trasę omawiając jej niuanse, co zostało sfilmowane. Poniżej prezentujemy to nagranie udostępnione w Internecie przez rosyjską federację, podobnie jak filmik z decydujących momentów sprintu mężczyzn w Rybińsku.

Zobacz Aleksieja Pietuchowa na trasie w Rybińsku:

Zobacz ostatnie metry finału sprintu mężczyzn w Rybińsku

Komentarze (0)