Danny Queck i Atle Pedersen Roensen najlepsi w Erzurum, siódme i drugie miejsce Tomasza Byrta

Według pierwotnego kalendarza konkurs na średniej skoczni miał się odbyć już w sobotę wieczorem, jednak wtedy w Erzurum awarii uległo sztuczne oświetlenie i organizatorzy zostali zmuszeni do przełożenia zawodów na niedzielny poranek. Już w pierwszej serii najlepszym skokiem popisał się Danny Queck, który uzyskał 107 metrów. W drugiej kolejce Niemiec nie mający większego doświadczenia z Pucharu Świata nie wypuścił szansy z rąk i pewnie triumfował.

Kilka godzin później na dużej skoczni górą był już Atle Pedersen Roensen - w obydwu seriach lądował najdalej skacząc kolejno 140,5 oraz 142 metry. Śmiało można powiedzieć, że właśnie Norweg w Erzurum prezentował się najlepiej, gdyż rano na średnim obiekcie zajął trzecie miejsce.

Na wyróżnienie zasłużyli także dwaj polscy skoczkowie, Tomasz Byrt i Aleksander Zniszczoł. Pierwszy z nich rozpoczął niedzielny maraton od siódmego miejsca, z niedużą stratą do podium. Po południu Byrt spisał się jeszcze lepiej, gdyż przegrał tylko z Pedersenem Roensenem i stanął na drugim stopniu podium. Do zwycięstwa Polakowi zabrakło jedynie 6,1 punktu. Z kolei Zniszczoł nie miał może tak spektakularnego wyniku jak jego kolega z kadry młodzieżowej, jednak dwukrotnie zaprezentował solidną formę - w Erzurum zajął najpierw ósme, a następnie siódme miejsce. Dwukrotnie w drugiej dziesiątce plasował się jeszcze Klemens Murańka, zaś pozostali Polacy byli już daleko od czołówki.
Wyniki konkursu na średniej skoczni:

Wyniki konkursu na dużej skoczni: