Do Niemiec pojadą: Martin Cikl, Antonin Hájek, Roman Koudelka, Jan Matura i Borek Sedlák.
Największe nadzieje nasi sąsiedzi pokładają w Romanie Koudelce, który jest w tym sezonie najlepszym z Czechów. Będzie to jednak dopiero jego drugi start na skoczni mamuciej. Dobrze może się spisać także Antonin Hájek. W reprezentacji zabrakło miejsca dla Jakuba Jandy i Ondreja Vaculika. Vaculik zajął trzecie miejsce w rozegranych w Libercu mistrzostwach Czech, nie mógł jednak wystartować w Pucharze Świata z powodu ciągle odnawiającej się kontuzji kolana.