W sobotę wystartowała Uniwersjada
I zaczęło się... Uniwersjadowy znicz płonie już w Strbskim Plesie. Słowacy przygotowali krótką, ale treściwą ceremonię otwarcia zawodów.
W drodze do Kompleksu Sportowego FIS uczestników korowodu pozdrawiali widzowie zmierzający na ceremonię otwarcia Uniwersjady. Wśród nich znalazło się wielu Polaków. Na stadion biało-czerwoni wyszli przy głośnych brawach. Na trybunach widać było polskie flagi. Uroku całości ceremonii dodawała mgła, która sobotniego wieczoru zawisła nad Tatrami.
Tradycyjną formułę "Uniwersjadę uważam za otwartą" wygłosił Prezydent Słowacji Andrej Kiska. Po oficjalnych przemówieniach nastąpiło wciągnięcie na maszt flagi FISU. Zaszczytu jej niesienia dostąpił trener polskiej kadry kombinatorów norweskich Słowak Jan Klimko. W przeszłości zdobywał on medale na Zimowych Uniwersjadach.
Wreszcie przyszedł czas na najważniejszą część wieczoru, czyli zapalenie znicza. Zaszczytu tego dostąpił biathlonista Pavol Hurajt, brązowy medalista z Vancouver i wielu zimowych Uniwersjad. Znicz, ku zdziwieniu wszystkich został rozpalony na ziemi. Po chwili ogień nagle wystrzelił w powietrze. I rozbłysnął w dwóch miejscach: na wieży sędziowskiej biegaczy, a także w miejscu w okolicach skoczni narciarskiej, gdzie palił się podczas poprzedniej Uniwersjady w Strbskim Plesie w 1987 roku.Wśród naszych reprezentantów przeważały pozytywne opinie na temat ceremonii otwarcia Uniwersjady. Podczas sobotniego wieczoru zawodnicy mieli świetną okazję do wymiany zdań, żartów i wspólnych zdjęć. Przez następny tydzień nie będzie już tak miło. W końcu rozpocznie się walka o uniwersjadowe laury…
W niedzielę wystartują pierwsi biało-czerwoni. W Osrblie nasi biatloniści będą rywalizować w biegu indywidualnym. Mężczyźni pobiegną na 20 km, a panie na 15 km. Natomiast w Strbskim Plesie nasi biegacze wystartują w sprintach.
Jak podkreślił trener kadry biathlonistów Grzegorz Bril, możemy liczyć na dobry wynik w rywalizacji pań: - Nie przysłaliśmy tutaj najmocniejszego składu, ponieważ część zawodników weźmie udział w rozgrywanych równocześnie Mistrzostwach Europy. W rywalizacji kobiet liczymy po cichu na medal. Jednak jak wiadomo wszystko zależy od strzelania. Wśród mężczyzn sukcesem będzie, jeśli któryś z naszych reprezentantów zajmie miejsce w pierwszej dziesiątce. Humory w kadrze dopisują. Jesteśmy nastawieni na walkę.
W sprintach naszą nadzieją na medal jest Maciej Staręga. - Zobaczymy, jak to będzie, bo Maciek jest przeziębiony i nie przyjechał w pełnej dyspozycji. Podczas Pucharu Świata złapał wirusowe zapalenie krtani i górnych dróg oddechowych. Trochę mu to przeszkadza. Celujemy w pierwszą szóstkę - powiedział trener kadry naszych biegaczy Janusz Krężelok.
Maciej Wadowski, biuro prasowe akademickiej reprezentacji Polski - Zimowa Uniwersjada 2015, Strbske Pleso/Osbrlie/Granada