- Kilkanaście miesięcy temu przyjęliśmy na sobie zobowiązanie dotyczące zadaszenia toru. W toku prac projekt został jednak poszerzony. Chcemy stworzyć obiekt, który będzie łączył rekreację i sport profesjonalny - wyjaśnia wiceprezydent miasta stołecznego Warszawa, Jarosław Jóźwiak. Dzięki inwestycji sportowcy do najważniejszych imprez będą mogli przygotowywać się w centralnej części kraju.
Nowy obiekt umożliwi organizację zawodów o randze międzynarodowej w łyżwiarstwie szybkim, short-tracku, łyżwiarstwie figurowym, hokeju na lodzie czy curlingu. Trybuny przy zamrożonym lodzie pomieszczą cztery i pół tysiąca widzów.
Wokół toru łyżwiarskiego zostanie położona bieżnia. Poza sezonem - przez cztery miesiące w roku - powierzchnia lodowiska zostanie przykryta. Dzięki temu obiekt będzie mógł gościć koszykarzy, siatkarzy oraz piłkarzy ręcznych. Pojemność trybun zwiększy się do sześciu tysięcy miejsc.
Kompleks na Stegnach zostanie wyposażony w salę gimnastyczną, sauny, jacuzzi, pomieszczenia służące do odnowy biologicznej, zaplecze szatniowo-sanitarne oraz sale do squasha czy tenisa stołowego. - To będzie najnowocześniejszy obiekt w tej części Europy - zapewnia Jóźwiak.
Obecnie trwa procedura uzyskania pozwolenia na budowę. Kolejnym etapem będzie przetarg na realizację inwestycji. Ma do niego dojść na przełomie roku. Obiekt sfinansują Ministerstwo Sportu i Turystyki (60 milionów złotych) oraz miasto stołeczne Warszawa (120 milionów złotych). Budowa potrwa od dwóch i pół do trzech lat.