Emil Hegle Svendsen, który w Anterselvie wygrał piątkowy sprint i zajął trzecie miejsce w biegu pościgowym zrezygnował z zawodów ze startu wspólnego. - Nie wystartuję jutro. Zostaję tutaj, w Anterselvie i będę trenował. Następnie wrócę do Norwegii na kilka dni zanim wylecę do Koreii - oznajmił po biegu na dochodzenie Norweg.
Automatycznie z numerem pierwszym wystartuje wicelider Pucharu Świata Tomasz Sikora. Najlepszy polski biathlonista stanie przed szansą odrobienia punktów do Norwega. Strata do Svendsena wynosi pięćdziesiąt punktów, dlatego 35-letni reprezentant Polski musiałby zająć co najmniej drugie miejsce, za które przewidziane są pięćdziesiąt cztery oczka.
Do startów powraca Ole Einar Bjoerndalen, który nie wystąpił w dwóch zawodach w Anterselvie. Norweg jest zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w niedzielnej rywalizacji, która rozpocznie się o godzinie 14:15.
Czołowa piątka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata mężczyzn:
M | Zawodnik | Kraj | Punkty |
---|---|---|---|
1 | Emil Hegle Svendsen | Norwegia | 568 |
2 | Tomasz Sikora | Polska | 518 |
3 | Carl Johan Bergman | Szwecja | 436 |
4 | Ole Einar Bjoerndalen | Norwegia | 408 |
5 | Maksym Czudow | Rosja | 408 |