PŚ w skokach: Schlierenzauer nokautuje w pierwszej serii

Niesamowitym skokiem Gregora Schlierenzauera zakończyła się pierwsza seria sobotniego konkursu Pucharu Świata w Sapporo. Austriak poszybował na odległość 133m i z bezpieczną przewagą 11,8 pkt. prowadzi przed Finem - Kalle Keiturim (127m).

W tym artykule dowiesz się o:

Na trzecim miejscu plasuje się najlepszy z gospodarzy - Yuta Watase (121,5m), a czwarty jest Michael Neumayer (118m). W czołówce znajduje się także czterokrotny Mistrz Świata w lotach - Roar Ljoekelsoey. Norweg uzyskał 116m.

Warto zwrócić uwagę, że zawody odbywają się w nieco loteryjnych warunkach. Być może jest to przyczyna słabych skoków 7. Wolfganga Loitzla (112m) oraz zwycięzcy serii próbnej - dopiero 11. Simona Ammanna (107,5m).

Na zmiennym wietrze skorzystał z pewnością Stefan Hula. Polak dzięki skokowi na 111,5m zajmuje dobre dziewiąte miejsce.

Do finałowej ''30'' awansował również Kamil Stoch (102m - 22 lokata). Fatalną formę potwierdzili pozostali nasi kadrowicze. W stawce 40 zawodników na 38. pozycji zmagania ukończył Piotr Żyła (82m), a tabelę wyników zamknął rezultat Marcina Bachledy. ''Diabełek'' z Zakopanego lądował zaledwie na 78m.

Przypomnijmy, że konkursy w japońskiej miejscowości Sapporo charakteryzują się nieco słabszą obsadą. Nie inaczej jest w tym sezonie. Do Azji nie przylecieli między innymi Harri Olli, Ville Larinto, Dimitri Vassiliew, Emmanuel Chedal, Anders Jacobsen, czy trenujący w Wiśle Adam Małysz.

Niespodziewanie na rozbiegu ''Okurayamy'' nie pojawił się lider ekipy gospodarzy - Noriaki Kasai.

Komentarze (0)