Helena Jonsson zwycięża i zostaje liderką PŚ!

Adrian Duda 13 Marca 2009, 20:17

Biathloniści od dawna czekali na tak dobre warunki panujące w czasie zawodów. Póki co w Vancouver nie ma silnego wiatru, a i trasa jest doskonale przygotowana, dzięki czemu oglądaliśmy ogromną rywalizację najlepszych zawodniczek świata w biegu sprinterskim. Po raz trzeci w tym sezonie zwyciężyła Pucharu Świata Helena Jonsson, dzięki czemu objęła prowadzenie w klasyfikacji Pucharu Świata. Jednak Szwedka nie była najlepsza biegowo, gdyż lepsza od niej okazała się Magdalena Neuner, która ulokowała się na drugiej lokacie w piątkowych zawodach. Niemka fantastycznie pobiegła ostatnią, trzecią rundę, gdzie jej główne rywalki traciły ważne sekundy w ostatecznym rozrachunku. Do zwycięstwa Neuner zabrakło zaledwie siedem setnych sekundy, natomiast trzeciej Oldze Zaitsevej półtorej sekundy. Rosjanka utrzymuje wysoką dyspozycję z Mistrzostw Świata i obecnie jest najlepsza w swojej reprezentacji.

Czwarte miejsce przypadło Torze Berger słynącej z dobrego biegu, jednak tym razem bezbłędna na strzelnicy Norweżka nie była w stanie stanąć na podium do którego zabrakło jej półtorej sekundy. Również piąta Andrea Henkel straciła niewiele do najlepszych. Dopiero ósme miejsce Kati Wihelm przyczyniło się do utraty koszulki lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Niestety Niemka po sukcesach w Mistrzostwach Świata spisuje się przeciętnie. Z kolei Sandrine Bailly wraca powoli do wysokiej dyspozycji po problemach zdrowotnych. W sprincie zajęła dziewiąte miejsce. Co ciekawe żadna zawodniczka zaliczana do ścisłej czołówki nie zawaliła swojego występu. Najlepsze biathlonistki zajęły czołowe lokaty, natomiast te nieco gorsze zajmowały dalsze miejsca.

Kolejny raz Weronika Nowakowska oraz Agnieszka Grzybek pokazały, że są obecnie najlepszymi biathlonistkami Polski. Magdalena Gwizdoń - uważana dotychczas za najlepszą w naszym kraju - znów spisała się poniżej oczekiwań i zajęła czterdziestą lokatę, co dało jej punkt do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Nowakowska uplasowała się na dobrym dwudziestym drugim miejscu, natomiast Grzybek była dwudziesta szósta. Na szczególne słowa uznania zasługuje Krystyna Pałka, która okazała się najlepszą z Polek. Polka zajęła dwudzieste miejsce. Pałka wyraźnie wraca do dyspozycji sprzed roku, gdzie stale zdobywała plasowała się w czołowej trzydziestce.