Sensacyjne plany Adama Małysza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już wkrótce <B>Adama Małysza</b> czeka radykalna zmiana sposobu przygotowań do nowego sezonu. Nasz najlepszy zawodnik postanowił bowiem wyjechać na kilka miesięcy do Japonii. Zdaniem skoczka właśnie tam będzie on w stanie przygotować optymalną formę na przyszłoroczne igrzyska w Vancouver.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze niedawno wydawało się, że przygotowania do sezonu olimpijskiego w wykonaniu Adama Małysza nie będą specjalnie się różniły od tych z ubiegłych lat - polski skoczek znów miał pracować wraz z Hannu Lepistoe. O ile ponownej zmiany szkoleniowca ostatecznie nie będzie, o tyle szykuje się rewolucja jeśli chodzi o miejsce treningów. Adam Małysz postanowił udać się do Japonii, gdzie spędzi aż sześć miesięcy. Skąd pomysł na taki sposób szukania optymalnej formy?

Sam zawodnik twierdzi, że na ten pomysł wpadł pod wpływem świetnych rezultatów japońskich skoczków w ubiegłym sezonie – ponad 38-letni Takanobu Okabe wygrał konkurs Pucharu Świata, a dobrze skakał także niewiele młodszy Noriaki Kasai. Małysz również przekroczył już wiek trzydziestu lat i uznał, że sekretów sportowej długowieczności Japończyków należy szukać właśnie w ich kraju. Wraz z wspomnianym Lepistoe i trenerem kadry Łukaszem Kruczkiem wyjedzie już pod koniec kwietnia i zostanie tam przez pół roku. Szkoleniowiec naszej reprezentacji po pierwszych tygodniach ma wrócić do Polski i pracować nad formą pozostałych skoczków, którzy w lecie mają startować w cyklu Grand Prix na igelicie. Na te rozgrywki do Europy nie wróci natomiast Małysz, który weźmie udział jedynie w konkursach, które odbędą się w Hakubie. Nasz najlepszy skoczek planuje nie tylko zastosować japońskie metody treningu, ale i poznać kulturę tego kraju. W jego planach jest odwiedzenie klasztorów, stosowanie japońskiej diety, a nawet …noszenie kimona.

Pomysł Małysza popiera prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. - Nie mamy nic przeciwko tej decyzji, jeśli tylko przybliży ona Adama do zdobycia złota w Vancouver. Miał rację wracając do treningów z Lepistoe, więc zakładamy, że ma ją również teraz. Opłacimy mu koszty wyjazdu i pobyt na miejscu. Sam życzę mu, aby cała wyprawa przyniosła wymierne efekty. - powiedział mediom Tajner.

Wyjazd Adama Małysza do Japonii ma nastąpić już pod koniec kwietnia. Polski skoczek wróci do ojczyzny pod koniec października.

Źródło artykułu: