Żużel. Gwiazda eWinner 1. Ligi zmieni otoczenie?

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na prowadzeniu

Tobiasz Musielak to drugi najlepszy polski senior eWinner 1. Ligi. Zawodnik od dłuższego czasu prezentuje wysoki poziom i dlatego interesują się nim inne kluby. W związku z tym Cellfast Wilki może czekać za chwilę bardzo trudne zadanie.

Rok temu Tobiasz Musielak był drugim najskuteczniejszym żużlowcem zaplecza PGE Ekstraligi. To w dużej mierze dzięki niemu Cellfast Wilki Krosno awansowały do finału eWinner 1. Ligi. Teraz 28 - latek wprawdzie nie notuje tak imponujących wyników, ale ciągle prezentuje naprawdę wysoki poziom. Ze średnią biegową 2,225 jest siódmym zawodnikiem rozgrywek.

W związku z tym, że na rynku brakuje wartościowych polskich seniorów, Musielak znalazł się na celowniku innych klubów, także tych z PGE Ekstraligi. Jak udało nam się nam ustalić, jego angaż rozważa przede wszystkim ZOOleszcz GKM Grudziądz. Poza tym żużlowcem Cellfast Wilków ma być także zainteresowana Arged Malesa Ostrów, która powoli myśli już o tym, co czeka ją w przyszłorocznych rozgrywkach. Dodajmy, że od jednego z działaczy usłyszeliśmy, że Musielak jest bardzo otwarty na zmianę barw klubowych po sezonie 2022 i dlatego krośnianie mogą mieć ogromny problem z jego zatrzymaniem.

W Krośnie takie doniesienia traktują jednak z dużym dystansem. - Nasze stanowisko jest jasne. Chcemy, żeby Tobiasz został z nami bez względu na to, w której lidze będziemy startować w przyszłym roku. Pozytywnie oceniamy jego dyspozycję. Zapewniam, że jesteśmy w stałym i dobrym kontakcie - mówi nam prezes Grzegorz Leśniak.

Szef Cellfast Wilków nie potwierdza tym samym informacji, że zawodnik przymierza się do zmiany otoczenia. - Rozmawiamy z Tobiaszem i z jego słów nie wynika, żeby planował zmianę. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że na konkretne deklaracje jest jednak trochę za wcześnie. Jeszcze sporo meczów przed nami, ale myślę, że zawodnik dobrze czuje się w Krośnie. Ma u nas świetne warunki. Propozycje z innych klubów zapewne się pojawiają, ale to akurat nic nadzwyczajnego. Jestem przekonany, że kilka klubów dzwoniło już do Tobiasza i złożyło mu propozycję zmiany barw. To normalne. Bardzo spokojnie podchodzimy do tematu, bo przed nami najbardziej istotna część sezonu i na niej trzeba się przede wszystkim skoncentrować - podsumowuje Leśniak.

Zobacz także:
Nowe wieści w sprawie Jeleniewskiego
Jest nagranie z fatalnego wypadku

ZOBACZ WIDEO To sekret dobrej dyspozycji Kołodzieja? "Gdybym mógł cofnąć czas, sprawiłbym sobie to wcześniej"

Źródło artykułu: