Żużel. PGE Ekstraliga. Kubeł zimnej wody dla Motoru. Włókniarz najgroźniejszym rywalem wicemistrzów Polski?
W niedzielę zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa pokonał na własnym torze Motor Lublin 49:41. Dla wicemistrzów Polski jest to pierwsza porażka w tym sezonie. Z kolei gospodarze wyrastają na najgroźniejszego rywala drużyny z Lubelszczyzny.
Mikkel Michelsen 4. Zwycięstwa przeplatał trzecimi miejscami. Ogólnie spisał się całkiem dobrze, bo wywalczył 12 punktów, jednak ostatnie zamieszanie transferowego wokół jego osoby z pewnością mu nie będzie pomagać. W tym sezonie przyzwyczaił już do lepszych występów.
Maksym Drabik 3+. Strasznie nierówny występ wychowanka Włókniarza Częstochowa. W niedzielnym spotkaniu przyjeżdżał na każdej pozycji. Widać było, że po długiej przerwie na tym torze nie do końca połapał się z przełożeniami o co sam obawiał się przed spotkaniem.
Jarosław Hampel 3-. Od początku spotkania było widać, że 40-latek nie jest dobrze spasowany z nawierzchnią w Częstochowie i po prostu męczy się. W niedzielę zanotował najsłabszy występ od 4. kolejki PGE Ekstraligi. Nie zdobył żadnej "trójki", a w pokonanym polu zostawił jedynie juniorów rywali, Jeppesena oraz Smektałę.
ZOBACZ WIDEO Zdradził problemy trójki liderów Unii. Niespodziewane kłopotyAntti Vuolas brak oceny. Fin nie wyjechał na tor ani razu.
Wiktor Lampart 1+. Z ogromnym trudem, ale obronił się przed Mateuszem Świdnickim w biegu młodzieżowców, lecz później kompletnie nie istniał. Od piątej kolejki DMP nie potrafi przebić bariery sześciu punktów zdobytych w meczu. Motor będzie potrzebował jego lepszej dyspozycji, aby walczyć o mistrzostwo Polski.
Mateusz Cierniak 2+. Ze znakomitej strony pokazał się przede wszystkim w biegu siódmym, gdy umiejętnie bronił się przez cały bieg przed atakami lidera gospodarzy - Leona Madsena. Ponadto w biegu drugim dowiózł do mety pewną "dwójkę". W ostatnim czasie prezentuje się o wiele lepiej niż wskazują na to zdobycze punktowe.
Dominik Kubera 3. Niedzielny mecz był bardzo ciężki dla 23-latka. Zaczął najlepiej jak mógł, lecz później czegoś brakowało. Szczególnie zabrakło jego zdobyczy punktowej w 14. biegu, gdy przez cztery niemal pełne okrążenia prowadził, a na końcu dał się wyprzedzić Madsenowi.
Noty dla zawodników zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa.
Leon Madsen 3+. To nie był ten sam Leon Madsen do którego przywykli częstochowscy kibice. Duńczyk swoją pierwszą "trójkę" zdobył dopiero w 14. biegu. Widać było, że męczył się w tym spotkaniu, jednak jego nieco słabsza postawa nie wpłynęła na drużynę i Włókniarz wygrał ten mecz.
Kacper Woryna 4+. Jeden z wyraźnych liderów Włókniarza w tym spotkaniu. W meczu z Motorem albo wygrywał albo przyjeżdżał trzeci za plecami kolegi. To on w 15. biegu przypieczętował zwycięstwo swojego zespołu.
Bartosz Smektała 3-. Strasznie sinusoidalny występ 23-latka. Bardzo dobre biegi przeplatał z tymi słabymi. W ogólnym rozrachunku zdobył 7+1, co raczej nie jest złą zdobyczą.
Jonas Jeppesen brak noty. Duńczyk ponownie wystartował w jednym biegu, dojechał do mety na ostatnim miejscu i mógł pakować swój sprzęt do busa.
Fredrik Lindgren 4+. Drugi z liderów Włókniarza w tym spotkaniu. Po dwutygodniowej przerwie oraz dobrym występie przeciwko Arged Malesa Ostrów, w spotkaniu z liderem ligi Szwed udowodnił, że po krótkim odpoczynku jest w znakomitej formie i z takim Lindgrenem Włókniarz stał się poważnym kandydatem do walki o mistrzostwo.
Mateusz Świdnicki 2+. Podobnie jak niektórzy jego koledzy męczył się w tym spotkaniu. W biegu młodzieżowym do samego końca atakował Lamparta, jednak nie zdołał go wyprzedzić. Straty z biegu drugiego nieco odrobił w późniejszych startach.
Jakub Miśkowiak 3. Dość przekonywująco wygrał w biegu młodzieżowców. Później miał chwilowy przestój, ponieważ w dwóch biegach kompletnie się nie liczył, jednak trener Lech Kędziora wciąż na niego stawiał, co się opłaciło, bo w dwóch kolejnych biegach zdobył cztery punkty.
Kajetan Kupiec brak noty. Nie wystartował ani razu.