- Bardzo nam schlebia, że jest wielu zawodników, którzy chcieliby przejść do Torunia. To świadczy tylko o tym, że klub działa w dobry sposób. Natomiast nikt nie rozmawiał z Artiomem Lagutą i nie jesteśmy nim zainteresowani. Być może zawodnik sam próbuje podbijać sobie cenę. Powtarzam raz jeszcze - nie jesteśmy nim w ogóle zainteresowani - powiedział prezes Stępniewski dla SportoweFakty.pl
- Mamy swoich juniorów. Kontrakty mają też Darcy Ward i Matej Kus, którzy spisują się w miarę dobrze w lidze i klub nie jest zainteresowany Lagutą. Nigdy takich rozmów nie było, nikt nikomu nie przysyłał kontraktu. To jest bzdura, którą opowiada Artiom - dodał sternik Unibaksu Toruń.
Dodajmy, że przepisy zabraniają klubom prowadzenia rozmów z zawodnikami innych drużyn przed zakończeniem listopada.