Żużel. Niespodzianki nie było. Daniel Bewley po raz pierwszy mistrzem Wielkiej Brytanii!

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Daniel Bewley
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Daniel Bewley

Mimo upadku w Grand Prix Szwecji, Daniel Bewley był faworytem zawodów o indywidualne mistrzostwo kraju. Brytyjczyk potwierdził to na torze i pewnie zwyciężył z kompletem punktów. To jego pierwsze złoto w karierze.

Daniel Bewley od samego początku dominował na torze w Manchesterze. Obserwując jego występ, z pewnością nie można było mu odmówić determinacji, czemu trudno się dziwić. Żużlowiec Betard Sparty Wrocław ani razu nie miał dotąd okazji celebrować złota w Indywidualnych Mistrzostwach Wielkiej Brytanii, więc robił wszystko, aby tym razem stało się inaczej. Wcześniej, w sezonach 2018 i 2021, udało mu się dwukrotnie zdobyć srebrny medal.

Obok Bewleya w rundzie zasadniczej najlepiej prezentował się Craig Cook. Wprawdzie trzydziestopięciolatek rozpoczął zawody od trzeciego i drugiego miejsca, jednak z każdym następnym wyścigiem wyglądał coraz lepiej. To przełożyło się na trzy kolejne zwycięstwa z rzędu i bezpośredni awans do finału.

Z kolei bardzo solidny tamtego dnia Daniel King, wraz z Tomem Brennanem, Kylem Howarthem i Adamem Ellisem spotkali się w wyścigu półfinałowym. Najlepszy okazał się wciąż mało doświadczony Brennan, który pogodził starszych kolegów i pewnie wjechał do wielkiego finału. Za nim podążył Daniel King, natomiast smakiem musiał obejść się obrońca tytułu, Ellis.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Dymek i Kuźbicki gośćmi Musiała

Bewley wybierał finałowe pole jako pierwszy i zdecydował się na kask niebieski. Decyzja okazała się słuszna. 23-letni żużlowiec zrobił to, do czego w niedzielę od samego początku przyzwyczaił kibiców w Manchesterze. Żużlowiec Sparty pewnie pognał po kolejne biegowe zwycięstwo, pieczętując mistrzowski tytuł. Można zatem powiedzieć, że wielkich niespodzianek nie było, choć nieopierzony Brennan, wywalczając srebro z pewnością zaskoczył in plus.

Wyniki:

1. Daniel Bewley - 18 (3,3,3,3,3,3) - 1. miejsce w finale
2. Tom Brennan - 12 +3 (1,3,2,2,2,2) - 2. miejsce w finale
3. Craig Cook - 13 (1,2,3,3,3,1) - 3. miejsce w finale 
4. Daniel King - 11 +2 (2,3,3,2,1,0) - 4. miejsce w finale
5. Kyle Howarth - 10 +1 (2,1,1,3,3)
6. Adam Ellis - 9 +0 (3,1,3,0,2)
7. Richard Lawson - 8 (3,3,0,d,2)
8. Connor Mountain - 8 (1,2,1,3,1)
9. Charles Wright - 7 (2,0,0,2,3)
10. Steve Worrall - 7 (3,1,1,1,1)
11. Leon Flint - 7 (2,2,2,1,0)
12. Chris Harris - 6 (0,2,2,d,2)
13. Paul Starke - 3 (0,0,2,0,1)
14. Scott Nicholls - 3 (0,1,1,1,d)
15. Richie Worrall - 2 (0,0,0,2,0)
16. Simon Lambert - 2 (1,0,0,1,0)
17. Jordan Jenkins - ns. ()
18. Jack Shimelt - ns. ()

Bieg po biegu:
1. Worrall, Flint, Mountain, Harris
2. Bewley, Howarth, Cook, Starke
3. Lawson, Wright, Lambert, Worrall
4. Ellis, King, Brennan, Nicholls
5. King, Mountain, Howarth, Wright
6. Bewley, Flint, Nicholls, Lambert
7. Lawson, Harris, Ellis, Starke
8. Brennan, Cook, Worrall, Worrall
9. Bewley, Brennan, Mountain, Lawson
10. Ellis, Flint, Howarth, Worrall
11. Cook, Harris, Nicholls, Wright
12. King, Starke, Worrall, Lambert
13. Mountain, Worrall, Nicholls, Starke
14. Cook, King, Flint, Lawson (d)
15. Howarth, Brennan, Lambert, Harris (d)
16. Bewley, Wright, Worrall, Ellis
17. Cook, Ellis, Mountain, Lambert
18. Wright, Brennan, Starke, Flint
19. Bewley, Harris, King, Worrall
20. Howarth, Lawson, Worrall, Nicholls (d)
Półfinał. Brennan, King, Howarth, Ellis
Finał. Bewley, Brennan, Cook, King

Zobacz także:
Bartosz Smektała ponownie najlepszy w Memoriale Krystiana Rempały
Terminarz prowadzi do kontuzji? "To jest chore i niezrozumiałe"

Komentarze (10)
avatar
MolonLabe
19.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@leonidaswro: Nie było Lambo i wielkiego, potężnego Woffindena, ale był król, a król jest jeden - Dan Bewley ;) 
avatar
leonidaswro
19.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie było Taia i Lambo. Wygrał z kelnerami. 
avatar
Tomek z Bamy
19.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Brawo Daniel!!! Jednak wskazowki od legendy Sparty-Don Bartolo Czekanskiego z Wilkszyna bardzo sie przydaly. Pozdro i z fartem. 
avatar
robsson30
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie było Lambo. 
avatar
Jakub_W
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bewley bezkonkurencyjny, ale Brennan mi się podobał że hej! Mógłby w pierwszej lidze u nas powalczyć.