Dyskusja na temat dzikiej karty na finałową rundę Speedway Grand Prix w Toruniu rozgrzewała środowisko żużlowe w ostatnich tygodniach.
Kandydatów było wielu, a najpoważniejszymi byli Kacper Woryna oraz Dominik Kubera, choć nieliczni wymieniali również w tym gronie Janusza Kołodzieja.
Wiemy już, że 1 października plastron z numerem szesnastym na Motoarenie im. Mariana Rosego założy zawodnik zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa, Kacper Woryna.
Dla rybniczanina będzie to okazja do debiutu w cyklu Grand Prix jako dzikiej karty. Wcześniej, w 2016 roku miał okazję do jednego startu jako rezerwowy. O nominacji właśnie dla tego zawodnika zdecydowali działacze Apatora Toruń.
ZOBACZ WIDEO Ekspert ocenia zmianę w regulaminie i wskazuje kluby, które zyskają najwięcej
Rezerwę toru stanowić będzie młodzież For Nature Solutions Apatora Toruń - Krzysztof Lewandowski i Mateusz Affelt.
Dzień wcześniej na Motoarenie im. Mariana Rosego (30 września) rozegrana zostania finałowa runda młodzieżowego czempionatu. Wiemy już, że tutaj dzika karta powędrowała do miejscowego juniora, wspomnianego Krzysztofa Lewandowskiego.
Czytaj także:
Jest otwarty na rozmowy z ROW-em Rybnik
Jest szansa na ósmą drużynę w 2. Lidze!