Żużel. Reprezentacja USA zmierzy się ze światową czołówką. Gwiazda PGE Ekstraligi potwierdziła udział
4 lutego w kalifornijskim Bakersfield rozegrane zostanie towarzyskie spotkanie reprezentacji Stanów Zjednoczonych z ekipą Reszty Świata. Gospodarze ściągają do siebie światowe gwiazdy.
Amerykanie często organizowali międzynarodowe wydarzenia, a jedno z nich miało się odbyć m.in. w październiku w Auburn, ale na przeszkodzie stanął pożar, który wybuchł nieopodal stadionu. Ścigać się tam mieli m.in. Peter Kildemand, czy Jacob Thorssell.
Zaplanowane na 4 lutego widowisko w Kern County Raceway Park będzie składało się z dwóch części. Najpierw rozegrane zostanie drużynowe, czternastobiegowe spotkanie, po którym rozegrany zostanie mini turniej indywidualny. Obecnie finalizowane są rozmowy z zawodnikami, ale gospodarze zapowiadają, że na starcie wśród gości pojawią się: Duńczyk, Szwed, Brytyjczyk oraz Australijczyk i Polak.
Promotor i inicjator zmagań, Steve Evans poinformował już w mediach społecznościowych, że pierwszym zawodnikiem drużyny Reszty Świata został Daniel Bewley.
"Jeśli mam być szczery, to będzie to dla mnie wymarzona podróż! Chciałem tam jechać, odkąd byłem dzieckiem, ale nigdy nie mogłem. Dziękuję wszystkim, dzięki którym jest to możliwe" - napisał Bewley w social mediach.
W informacji prasowej przeczytać możemy, że skład reprezentacji USA ma być zbudowany wokół zawodników, którzy będą pretendentami do startu w Speedway of Nations w 2024 roku.
Czytaj także:
Żużel w jego kraju umiera. On sam walczy o lepsze jutro i marzy, by być jak Zmarzlik
Żużlowe talenty. Im warto przyglądać się w najbliższych latach
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga | eWinner 1. Liga | 2. Liga Żużlowa
-
Nightmar Wielki Zgłoś komentarz
fajny pomysł i chętnie bym zobaczył w TV takie zawody. A dla zawodników z europy też frajda, mogą polączyć miłe z zawodowym, tak jak zrobili Paweł Miesiąc i Patryk Wojdyło. Zawody zawodami a w wolnej chwili pozwiedzać. I w Argentynie i USA jest co zobaczyć!