Żużel. Będzie to dla niego powrót do przeszłości. Kiedyś wywalczył już z Pedersenem złoty medal

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Henrik Moller
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Henrik Moller

Henrik Moeller przedłużył swoją współpracę z Danmarks Motor Union i nadal będzie asystentem trenera reprezentacji narodowej. Tym razem będzie to jednak Nicki Pedersen, z którym przed laty ścigał się na żużlowym torze.

[tag=35375]

Henrik Moeller[/tag] doskonale wie, z czym wiąże się praca w reprezentacji narodowej. Duńczyk przez lata był asystentem Hansa Nielsena, z którym to Duńczycy sięgnęli po dwa brązowe medale Speedway of Nations.

Teraz Moellerowi przyjdzie współpracować z byłym rywalem z toru, Nickim Pedersenem. - Nicki ma ten atut, że wciąż ma żużel blisko siebie, bo jest aktywnym zawodnikiem w najlepszej żużlowej lidze świata. Ma dużą wiedzę na temat tego sportu, sprzętu, więc to jest coś, co będzie bardzo pomocne, szczególnie dla młodych zawodników - przyznał Moeller w rozmowie z dmusport.dk.

W 2009 roku Moeller z Pedersenem świętowali Drużynowe Mistrzostwo Danii, które wywalczyli będąc klubowymi partnerami. - Z Nickim cofamy się niejako w czasie, bo kiedyś jeździliśmy razem w Holsted Tigers i to nawet w parze. Mam nadzieję, że teraz też współpraca będzie nam się dobrze układała, a ja będę mógł mu na tyle pomagać, że będę bardziej pomagał drużynie, kiedy Nicki będzie skupiał się na swojej karierze - dodał.

ZOBACZ Darcy Ward szczerze o porównaniach z Bartoszem Zmarzlikiem. "Od 2016 roku walczylibyśmy o tytuły"

Henrik Moeller będzie w tym roku nadal bardzo dużo czasu spędzał nad rozwojem młodzieży. Ma asystować nie tylko Pedersenowi, a także Erikowi Gundersenowi, który pracuje z zawodnikami w klasie 250cc oraz 85cc. I to właśnie nad tymi talentami, które w przyszłości mają stanowić o sile reprezentacji Moeller chce pracować najwięcej.

- W ostatnich latach radziliśmy sobie bardzo dobrze, bo zdobywaliśmy medale w kategoriach seniorskich i młodzieżowych, ale musimy zaktywizować dużą grupę młodych talentów z potencjałem do reprezentacji. Chcemy tym samym pomóc w ich szkoleniu i rozpocząć cykl zajęć dla nich, by rozwijali się prawidłowym cyklem, tak, jak tego oczekujemy - skomentował asystent Nickiego Pedersena.

Czytaj także:
Legenda w cieniu wielkich mistrzów. Mauger nauczył go jednej ważnej rzeczy
Mistrzostwa Europy wracają do Częstochowy po ośmiu latach. Tak tłumaczą swój wybór

Źródło artykułu: WP SportoweFakty