Stefan Smołka: Wielkopolska ma pecha

Zmarł śp. Prezes - Tomasz Wójtowicz (1967-2009). Odszedł wielki człowiek. Po wielu latach anemicznych starań to Jemu - Tomaszowi Wójtowiczowi udało się wskrzesić speedway w piastowskim grodzie nad Wartą. Na Golęcinie zagrały znów żużlowe maszyny. I koncert trwa.

Klub z Poznania, za sprawą swojego rzutkiego Prezesa, od początku postanowił w ligowych rozdaniach grać czystymi kartami, bez nowobogackich słomianych zapałów, ale z wizją jasnego jutra, połączoną z uporczywą mądrą strategią, obliczoną na lata. Stąd szkolenie i stawianie na (polską) młodzież. Żużlowy Poznań podnosił się z wielką, a raczej wielkopolską konsekwencją. Widoczna progresja wyników sportowych młodego klubu żużlowego z Poznania, pomimo powszechnie znanych trudności, była bez cienia wątpliwości zasługą Pana Prezesa Tomasza Wójtowicza. Coś minęło… Nie wróci?

Wspominając Człowieka i Prezesa, którego nie dane mi było, niestety, poznać osobiście, a którego wielkość tylko po owocach z szacunkiem mogę oceniać, proponuję tym razem niekonwencjonalnie, oddać dziś głos internautom, których komentarze pojawiły się natychmiast po tragicznych wieściach na temat gwałtownego załamania zdrowia prezesa Wójtowicza. Wyciągając na światło te komentarze zachowałem oryginalną pisownię - także z ewentualnymi błędami, bo one obrazują skalę emocji, a chodzi o myśl - treść, mniej zaś o formę przekazu. Zacznijmy więc od wywiadu, jakiego Prezes udzielił redaktorowi SportoweFakty.pl na dziewięć dni przed swoją śmiercią.

Wójtowicz dla SportoweFakty.pl: W przyszłym roku chcemy uniknąć nerwowych chwil. Autor: Jarosław Galewski.

Sobotnia Szlaka Piastowska zakończyła tegoroczny sezon w stolicy Wielkopolski. Jaki był ten rok dla poznańskiego żużla? O tym i planach na przyszłość w rozmowie z portalem SportoweFakt.y.pl opowiedział prezes PSŻ-u, Tomasz Wójtowicz.

Bardzo możliwe, że w klubie ze stolicy Wielkopolski dojdzie do kilku istotnych zmian. - Jakieś zmiany będą na pewno. Nie ma przecież nic gorszego niż marazm.

Sezon żużlowy w Poznaniu dobiega końca. Tomasz Wójtowicz nie ukrywa, że z chęcią odpocznie od czarnego sportu. - Bardzo chętnie sobie troszeczkę odpocznę. Żużel to nie tylko 15 wyścigów podczas meczu. To także cała otoczka, na którą składa się szukanie finansów i wiele innych czynników. To wszystko potrafi naprawdę zmęczyć człowieka. Uważam jednak, że warto to robić. Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak zadowolenie i poparcie kibiców. Wtedy tak naprawdę jest motywacja do działania. Istotna jest również satysfakcja sponsorów, którzy wykładają pieniądze. Żużel to fantastyczny sport, który wymaga odpowiedniej oprawy i warunków infrastrukturalnych. Z tym mamy oczywiście pewien problem, który jest związany z własnością obiektu. On przez cały czas trwa i trudno powiedzieć, kiedy ulegnie pozytywnemu rozstrzygnięciu. Bacznie się temu przyglądamy i myślę, że to światełko w tunelu, kiedyś nam się zaświeci - zakończył.

Jakąż dramatyczną wymowę uzyskało dziś te kilka zdań. I na koniec: "…światełko w tunelu…" - takie były ostatnie słowa Prezesa wyartykułowane publicznie wobec czytelników.

A potem była już tylko dramatyczna sekwencja zdarzeń, tak oto prezentowana na Portalu SportoweFakty.pl.

Prezes PSŻ w szpitalu. autor: Redakcja, 2009-10-12, 11:58, W godzinach porannych, Prezes Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego, Tomasz Wójtowicz został przewieziony do szpitala z podejrzeniem wylewu krwi do mózgu. Jego stan określany jest jako ciężki.

eeemm. 2009-10-12. Cała żużlowa Piła życzy szybkiego powrotu do zdrowia...Pan jest poprostu potrzebny Wielkopolsce!!!

Poznaniak. 2009-10-12. O Boże!!! Szok!!! Taki młody człowiek. Nie wyobrażam sobie tego klubu bez pana Wójtowicza.Żeby tylko wyszedł z tego.

Zet. 2009-10-12. Życzę zdrowia i powodzenia skorpionom, bo bez prezesa który jest motorem tego interesu możecie za chwilę wyglądać jak KM bez ś.p. prezesa Łyczywka :(

seba. 2009-10-12. Trzymaj sie prezez bo jestes potrzebny w naszych skorpionach!Zycze zdrowia!s

1. 2009-10-12. Niestety tak to jest jak człowiek poswieca się dla klubu, a wszyscy w koło się czepiają.. Co teraz powiedzą ci wszyscy znawcy? gdzie oni są... No proszę! Tylu było chętnych i mądrych... Komu się wydaje, że praca w klubie to sielanka to teraz widzi... Tomku trzymaj się!

Munio-PSŻ. 2009-10-12 Szok!!! Młody, energiczny człowiek, na którym wspiera się klub, po prostu symbol tego klubu, w jednym momencie sam potrzebuje pomocy. Panie Tomaszu, niech Pan będzie silny, siłą nas wszystkich, którzy w tej chwili jesteśmy z Panem.

Poznaniak. 2009-10-12 Przeczytając ten artykuł jestem zdruzgotany :(. Ten człowiek ma największe zasługi dla naszego Poznańskiego speedwaya. Chodze na żuzel w Poznaniu od czasów Poloneza i oczywiście od początku powstania PSŻ. Gdyby nie on to dawno już zakończylibyśmy żywot zanim byśmy powstali. Przez te 4 lata osiągnął bardzo bardzo wiele i kiedy zaczeło już układac się w naszym klubie wszystko powoli ok to tutaj taki dramat :(. Panie Prezesie…

Niestety, swoją krótką walkę o życie Pan Prezes przegrał, o czym ze smutkiem informowały SportoweFakty.pl.

2009-10-13 14:31:13. W dniu 13 października 2009 roku odszedł od nas Tomasz Wójtowicz, wielki człowiek i wspaniały przyjaciel, współtwórca sportu żużlowego w Poznaniu oraz Prezes Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego.

emiel_regis. [*][*][*] Cześć Jego pamięci !!! ... Nigdy wcześniej nie zabierałem głosu na formu sportowych faktów ale teraz po prostu muszę.

ktoś. Tomku. Twoje odejśći to Wielka strata dla poznańskiego żużla. Chociaż przez wielu byłeś jedno. Takich działyczy jak Ty chyba już nie ma. Ty nie robiłeś tego dla siebie. Ty robiłeś to dla nas, dla Poznania, dla wielkopolski. Nie chciałeś zwolnić tempa swego życia. Dlaczego? Dlatego że chciałeś dla żużla w Poznaniu jak najlepiej. I tego Ci napewno nie zapomnimy, tak samo jak nie zapomnimy o Tobie. Takich ludzi jak Ty, nie da się zapomnieć. "... jeśli go nie znałeś, to nie żałuj. Bo przyjaciela byś stacił jak ja..." krytykowany, wiedziałeś co robisz i przynosiło to efekty. Teraz będziesz gdzieś w zaświatach wskszeszał żużel tak ja z uporem maniaka robiłeś to w Poznaniu. Tomku, pamiętam nasze rozmow, Twoje plany i pomysły. Szkoda że nie udało się wszystkiego zrealizować. Pamiętam Twoje upadki i wzloty, pamiętam Twoje sukcesy i porażki. Nie wiem co będzie teraz. Wiem

Hxh. Osobiście myśle , że należy się Memoriał Panu ś.p Wójtowiczowi. Myślę ,że na rozpoczęciu sezonu wszyscy uczcimy to minutą ciszy.To wielka tragedia dla nas.Nasz niezapomniany prezes był wielki.

sami PSŻ. Odszedł Ojciec poznańskiego speedwaya. Dziękujemy Tomku za wszystko! Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci! Widocznie Ojciec Niebieski potrzebuje takiego człowieka jak Ty Prezesie do prowadzenia Niebieskiego Klubu.

czarny997. Po mszy (jest o 18:00 w kościele św. Anny na Matejki) jedziemy wszyscy na stadion Olimpii i zapalamy znicze na torze, ku czci Tomka Wójtowicza. Jeżeli nie możesz być na mszy , bądź około 19:15 na Olimpii

Rezik_PSŻ. Bardzo mnie zawsze boli, gdy umiera wspaniały człowiek, świat bowiem bardziej ludzi takich potrzebuje niż niebo.[*]

ktoś. Nie znikniemy z mapy polskiego żużla! Właśnie dla Niego wprowadzimy nasz zespół do Ekstraligi(oczywiście za jakiś czas). Prezesie dzięki za żużel w Poznaniu!!!

Munio-PSŻ. Tak martwił się by nasz PSŻ, Jego PSŻ przetrwał, by umocnił się w świadomości mieszkańców Poznania, by zauważyły go władze miasta, by wspierali sponsorzy. Jeśli PSŻ przetrwa, to właśnie dzięki tej Jego zapobiegliwości, dalekowzroczności i niestrudzonym staraniom o zapewnienie przyszłości klubowi, którego był współtwórcą, którego był ojcem. I tak właśnie jak po śmierci ojca, łzy cisną się do oczu wszystkim, którzy czują się z Jego klubem związani. Wyrazy współczucia dla Rodziny, współpracowników i kibiców.

Janusz. Tomku! Reaktywowałeś żużel w Poznaniu, niech Ci maszyny zagrają nad grobem. Niech żużel będzie w Poznaniu dla Twojej pamięci.

Paolo KKS. [*] Mowią, że nie ma ludzi niezastąpionych. Ale w tym przypadku nie ma ono prawa bytu. Szok!

GRUDZIĄDZ. Wyrazy współczucia! Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.. ;( Poznań stracił wspaniałego żużlowego działacza, a przede wszystkim CZŁOWIEKA!

kmo fan. Na początku sezonu odszedł ś.p. Łyczywek a na koniec sezonu ś.p. Wójtowicz - WIELKOPOLSKA W TYM ROKU MA PECHA. Szkoda takich ludzi że odchodzą tak szybko

OstrośGKM. Kolejny zasłuzony człowiek dla naszego sportu zasilił "Team Niebieski". Wyrazy współczucia Rodzinie oraz Kibicą Skorpionów. [']

wodzu121qwa kmoooo. Pan Bog juz jednego prezesa zabral do siebie Pana Lyczywka teraz 2 potrzebuje widocznie

Bronek Tarnów. szkoda tylko ze musi wydarzysc sie jakas tragedia aby kibice w Polsce zjednoczyli sie w jednym a tak to tylko wzajemy wyzwiska i "wyscig" kto jest najlepszy .... R.I.P [*]

tylko start –przyjaciel. szok,szok,szok-wspaniały człowiek,to niesprawiedliwe,kondolencje !!!

rzeszow. To tragedia-wspaniały człowiek który reaktywował żużel w Poznaniu

wibo-rzeszów. To wielka i nieodżałowana strata dla całego środowiska żużlowego, odszedł wspaniały człowiek i działacz, który włożył wiele trudu i wysiłku w ukochaną dyscyplinę-cześć Twojej pamięci, wyrazy współczucia , rodzinie, przyjaciołom, klubowi!

Falubaz Zielona Góra. Falubaz z Poznaniem.[*] Odszedł Wielki Człowiek

mat.W 1996. Najszczersze kondolencje rodzinie i sympatyką PSŻ zkłada RKM ROW RYBNIK

uowca. "non omnis moriar"... CKM Włókniarz Częstochowa [*]

Od Bartka Cz. Szok! Poznałem Pana Prezesa Wójtowicza osobiście. To był sympatyczny człowiek i jakże oddany żużlowi. Był w grupie, która przywracała speedway Poznaniowi. Sam wtedy (już jako prezes klubu!) wsiadał na traktor i pracował na torze, wraz z innymi naprawiał na zaniedbanym stadionie płoty, plewił chwasty itd. I razem z innymi zapaleńcami wystawił drużynę do II ligi. A potem awansował do pierwszej! Działał bez zadęcia, skromnie, lecz za to skutecznie. Jego odejście to ogromna strata dla całego speedwaya, a poznański żużel bez Niego nigdy już nie będzie ten sam. Wyrazy współczucia dla najbliższych... Bartek Czekański.

Za mały się czuję, by cokolwiek dodawać, oprócz modlitwy. - Panie, miej w opiece duszę tego Sprawiedliwego!

Stefan Smołka

Komentarze (0)