Żużel. Doyle napędza się przed polską ligą! Po raz kolejny okazał się najlepszy w Memoriale Cravena

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Jason Doyle

Wcześniej dokonał tej sztuki seryjnie w latach 2018-2020, teraz zrobił to ponownie. Jason Doyle wygrał w poniedziałek Memoriał Petera Cravena, który odbył się w Manchesterze. Obok niego na podium znaleźli się Robert Lambert i Daniel Bewley.

Pierwotnie ten interesująco obsadzony turniej poświęcony pamięci dwukrotnego indywidualnego mistrza świata (1955, 1962) - Petera Cravena, który w 1963 roku w wieku zaledwie 29 lat zginął na torze w Edynburgu, miał się odbyć dwa tygodnie temu. Wtedy na przeszkodzie organizatorom i zawodnikom stanęły jednak złe warunki pogodowe. Wobec tego nie uniknięto zmian w obsadzie zawodów. Wypadli z niej m.in. Nicki Pedersen, Fredrik Lindgren czy Michael Palm Toft, czyli niespodziewany zwycięzca memoriału z ubiegłego sezonu.

Kibice zgromadzeni na National Speedway Stadium nie mogli i tak narzekać na stawkę, jaka zjechała do Manchesteru. Na liście startowej znajdowało się m.in. czterech uczestników cyklu Grand Prix, a także obecni jeźdźcy miejscowego Belle Vue Aces. Jak co roku menadżer Mark Lemon postarał się, aby ściganie stało na wysokim poziomie.

Dopisała pogoda, a faworyci nie zawiedli. W fazie zasadniczej najrówniej spisywał się Brady Kurtz, który jako jedyny z całej szesnastki kończył biegi na pierwszych i drugich miejscach. Dało to Australijczykowi pewny awans do finału, bez konieczności jazdy w wyścigu barażowym. Tego samego uniknęli jeszcze Niels Kristian Iversen i Jason Doyle, którzy wykorzystali fakt, że Daniel Bewley zanotował jedną wpadkę, przez co w tabeli miał na koncie punkt mniej od nich.

ZOBACZ WIDEO: Oskar Fajfer o zastąpieniu Zmarzlika. Nowy zawodnik Stali wyznaczył sobie konkretny cel!

W poniedziałek Bewley i tak jednak zameldował się w wielkim finale. W pięcioosobowym barażu przyjechał bowiem do mety za plecami szybkiego w drugiej fazie zawodów Roberta Lamberta. Oprócz dwóch brytyjskich gwiazd uśmiechnięty mógł być również Charles Wright, który w pokonanym polu zostawił Maxa Fricke'a oraz Toma Brennana i również awansował.

Dodajmy, że niewiele zabrakło do awansu do TOP8 Tobiaszowi Musielakowi. Jedyny Polak w turnieju tak jak Fricke, którego co ciekawe pokonał w bezpośrednim pojedynku, miał 8 punktów na koncie, ale to Kangur więcej razy przyjeżdżał do mety na lepiej punktowanych pozycjach i zgodnie z przyjętymi normami to premiowało do jazdy w fazie głównej właśnie jego.

Najważniejsza gonitwa wieczoru to z kolei rywalizacja aż sześciu zawodników. Najlepszy okazał się Doyle, dla którego to już czwarty w karierze triumf w Memoriale Cravena. Wcześniej indywidualny mistrz świata z 2017 roku wygrywał te zmagania seryjnie w latach 2018-2020. Na podium w Manchesterze stanęli także Lambert i Bewley.

Dla Doyle'a to druga wiktoria u progu nowego sezonu w turnieju indywidualnym. Przed kilkoma dniami zwyciężył w Testimonialu Sama Mastersa w Wolverhampton. Po drodze zanotował też bardzo dobre występy w Premiership w barwach Ipswich Witches. Taka dyspozycja australijskiej gwiazdy to z pewnością świetna informacja dla beniaminka PGE Ekstraligi - Cellfast Wilków Krosno, które w tym roku 37-latek reprezentuje w lidze polskiej.

Wyniki (za: speedwayupdates.proboards.com):

1. Jason Doyle (Australia) - 12 (2,3,3,3,1) - 1. miejsce w finale
2. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 10+4 (1,3,2,1,3) - 2. miejsce w finale
3. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 11+3 (3,0,3,3,2) - 3. miejsce w finale
4. Brady Kurtz (Australia) - 13 (2,3,3,2,3) - 4. miejsce w finale
5. Charles Wright (Wielka Brytania) - 10+2 (3,2,2,1,2) - 5. miejsce w finale
6. Niels Kristian Iversen (Dania) - 12 (3,2,1,3,3) - 6. miejsce w finale
7. Max Fricke (Australia) - 8+1 (3,2,1,2,0)
8. Tom Brennan (Wielka Brytania) - 9+0 (1,1,2,2,3)
9. Tobiasz Musielak (Polska) - 8 (1,1,2,3,1)
10. Jaimon Lidsey (Australia) - 6 (2,1,1,0,2)
11. Chris Harris (Wielka Brytania) - 5 (0,0,3,2,d)
12. Norick Bloedorn (Niemcy) - 5 (0,3,0,1,1)
13. Kyle Howarth (Wielka Brytania) - 5 (2,u,1,0,2)
14. Hans Andersen (Dania) - 3 (1,2,0,0,0)
15. Justin Sedgmen (Australia) - 2 (0,1,0,1,0)
16. Kye Thomson (Australia) - 1 (0,0,0,0,1)
17. Freddie Hodder (Wielka Brytania) - ns
18. Jack Smith (Wielka Brytania) - ns

Bieg po biegu:
1. (61,40) Wright, Kurtz, Lambert, Sedgmen
2. (60,91) Fricke, Howarth, Brennan, Harris
3. (60,90) Iversen, Doyle, Andersen, Thomson
4. (60,37) Bewley, Lidsey, Musielak, Bloedorn
5. (xx,xx) Doyle, Wright, Musielak, Harris
6. (61,06) Lambert, Andersen, Lidsey, Howarth (u/4)
7. (61,50) Bloedorn, Fricke, Sedgmen, Thomson
8. (61,64) Kurtz, Iversen, Brennan, Bewley
9. (61,93) Bewley, Wright, Howarth, Thomson
10. (61,90) Harris, Lambert, Iversen, Bloedorn
11. (62,85) Doyle, Brennan, Lidsey, Sedgmen
12. (62,54) Kurtz, Musielak, Fricke, Andersen
13. (62,59) Iversen, Fricke, Wright, Lidsey
14. (62,23) Musielak, Brennan, Lambert, Thomson
15. (63,30) Bewley, Harris, Sedgmen, Andersen
16. (63,41) Doyle, Kurtz, Bloedorn, Howarth
17. (63,99) Brennan, Wright, Bloedorn, Andersen
18. (62,65) Lambert, Bewley, Doyle, Fricke
19. (63,69) Iversen, Howarth, Musielak, Sedgmen
20. (63,49) Kurtz, Lidsey, Thomson, Harris (d/4)

Baraż:
21. (64,10) Lambert, Bewley, Wright, Fricke, Brennan

Finał:
22. (63,23) Doyle, Lambert, Bewley, Kurtz, Wright, Iversen

Sędzia: Seth Perkin
NCD: 60,37 s. - uzyskał Daniel Bewley w biegu 4.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Red Bull Juniorskie Asy programem wspierającym juniorów PGE Ekstraligi
Motor w meczu ze Spartą będzie faworytem. "Lublin ma mistrza świata"

Komentarze (0)