Żużel. Liderzy Motoru pogubieni na własnym torze. Sparta to prawdziwy monolit

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Tai Woffinden (kask żółty) i Piotr Pawlicki (biały) na czele
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Tai Woffinden (kask żółty) i Piotr Pawlicki (biały) na czele

Z pewnością nie tak w Lublinie wyobrażano sobie inaugurację sezonu w PGE Ekstralidze. Platinum Motor poległ z Betard Spartą Wrocław 44:46. Liderzy mistrzów Polski wyglądali jak we mgle, a goście stanowili monolit.

Noty dla zawodników Betard Sparty Wrocław.

Tai Woffinden 4. Brytyjczyk i trójka polskich seniorów Betard Sparty pojechała na bardzo równym, dobrym poziomie, co okazało się kluczem do zwycięstwa w Lublinie. Aż trzy biegi z udziałem Woffindena zakończyły się podwójnym zwycięstwem gości.

Daniel Bewley 2+. Zawodnicy Betard Sparty tworzą prawdziwy monolit. Gdy jeden z zawodników pojedzie gorsze spotkanie to pozostali nadrabiają jego braki. Tym razem padło na młodego Brytyjczyka. Co prawda wygrał jeden bieg, lecz w ubiegłych latach notował na torze w Lublinie lepsze występy.

Artiom Łaguta 4. Rosjanin z polskim paszportem kolejny raz udowadnia, że jest w znakomitej formie po powrocie do rywalizacji w żużlu. Aż trzy biegi w których brał udział zakończyły się rezultatem 5:1 dla Sparty. Wrocławski klub ponownie z Łagutą w składzie może zdobyć kolejny tytuł mistrza Polski.

ZOBACZ WIDEO: Miał być następcą Zmarzlika. Były prezes o zjeździe formy juniora. "Do tego się nie przyzna"

Piotr Pawlicki 4. Kolejny bardzo dobry występ wychowanka leszczyńskiej Unii. Po nieco słabszym inauguracyjnym meczu już drugi raz na wyjeździe udowadnia, że wciąż może być silnym ogniwem w drużynie z PGE Ekstraligi.

Maciej Janowski 4. Patrząc w przeszłość kapitan Betard Sparty miewał zdecydowanie gorsze spotkania na torze w Lublinie. Dziesięć punktów jest z pewnością bardzo dobrym wynikiem patrząc na to, że przyszło mu rywalizować z mistrzem Polski.

Bartłomiej Kowalski 1+. To był kompletnie inny Bartłomiej Kowalski niż przeddzień podczas eliminacji IMP. Jednego dnia zdobył komplet 15 punktów, drugiego w Lublinie pokonał tylko Kacpra Grzelaka w biegu młodzieżowców.

Kacper Andrzejewski 1. Debiut w PGE Ekstralidze nie należał do najlżejszych. Młodzieżowiec przeżył tego dnia dużo stresu i szeroko pojętych emocji. Wynik był na drugim planie.

Noty dla zawodników Platinum Motoru Lublin.

Jarosław Hampel 1. Katastrofalny występ kapitana mistrzów Polski. W pokonanym polu zostawił tylko dwóch zawodników. Byli to Daniel Bewley, który sam miał ogromne problemy na lubelskim torze oraz debiutujący w PGE Ekstralidze Kacper Andrzejewski. W pozostałych dwóch startach Hampel nie istniał na torze.

Dominik Kubera 4. Zaczął fenomenalnie i po trzech biegach pewnie kroczył po pierwszy w karierze czysty komplet punktów. Jednak w czwartym starcie zanotował defekt, który sprawił, że stracił swoją najlepszą maszynę w tym spotkaniu i w dwóch startach dowiózł tylko jedno "oczko".

Jack Holder 3-. Słodko-gorzki występ Australijczyka na nowym, domowym torze. Dwa jego biegi zakończyły się podwójnym zwycięstwem, a prawdziwym kunsztem popisał się w 12. starciu, gdy odważnym atakiem na prostej startowej drugiego okrążenia przedarł się przed Bewley'a. Jak na zawodnika drugiej linii nie było źle, jednak kilka "oczek" wciąż brakuje.

Fredrik Lindgren 4. Odrodzenie Szweda. Po meczu w Częstochowie przez wielu był krytykowany za występ na torze, który tak dobrze zna. W czwartek był liderem Motoru i uzbierał najwięcej punktów. Jeżeli dogra wszystkie sprawy sprzętowe to może być liderem tego zespołu.

Bartosz Zmarzlik 2+. Indywidualnie wygrał jeden bieg, co przełożyło się na biegowy remis. Pozostałe cztery starty z jego udziałem kończyły się przegranymi - 2x 2:4 i 2x 1:5. To nie był wymarzony debiut przed domową publicznością dla mistrza świata, a z pewnością to nie jest poziom, którego wymaga się od takiej klasy zawodnika.

Kacper Grzelak 2+. Nie najlepiej spisał się w swoim pierwszym i trzecim starcie, lecz naprawdę zaimponował w biegu czwartym. Przez cztery okrążenia umiejętnie bronił się przed atakami Piotra Pawlickiego i dowiózł do mety dwa punkty z bonusem.

Mateusz Cierniak 3. Zaczął i skończył idealnie. W biegu młodzieżowym wygrał z ogromną przewagą, a prawdziwy pokaz swoich umiejętności zaprezentował w 12. starciu meczu. Bardzo dobrze wyszedł spod taśmy i razem z Jackiem Holderem dał nadzieję lubelskim fanom.

Bartosz Bańbor brak noty. Nie wyjechał na tor ani razu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty