Niebiosa w końcu zlitowały się nad Winnym Grodem i od poniedziałku nie pada już deszcz. W końcu udało się przygotować tor i w czwartek powinniśmy być świadkami wielkich emocji. Na szczęście przez blisko dwa tygodnie, podczas których trzy razy odwoływano finał, żaden z zawodników nie nabawił się kontuzji i finał odbędzie się w najmocniejszej stawce. Jedynym problemem może być brak objeżdżenia niektórych żużlowców, gdyż w ostatnich tygodniach jazdy było jak na lekarstwo.
Falubaz i Unibax to najlepsze drużyny w 2009 roku. Obie nie przegrały meczu na swoim torze i sezon zasadniczy zakończyły na dwóch pierwszych miejscach. Z racji tego, że pierwsi byli torunianie, pierwsze finałowe starcie odbędzie się w Winnym Grodzie.
Kibice obu drużyn w pamięci mają spotkanie z rundy zasadniczej rozegrane w Zielonej Górze, w którym Falubaz rozbił Unibax 67:23. Był to najwyższy wynik tego sezonu w Ekstralidze. Gdyby taki wynik padł w niedzielę, losy Drużynowego Mistrzostwa Polski byłyby przesądzone. Przedstawiciele obu ekip twierdzą jednak, że nic dwa razy się nie zdarza i zbliżający się mecz będzie całkiem inny.
Siła Unibaksu opiera się w tym sezonie na czterech zawodnikach. Świetnie w Ekstralidze spisują się Australijczycy Chris Holder i Ryan Sullivan. Jak zawsze skuteczny jest Wiesław Jaguś, a sezon życia ma Adrian Miedziński. Słabiej w tym roku jeździ Robert Kościecha. W czwartkowym spotkaniu pojedzie fenomenalny Darcy Ward, który kilka tygodni temu zdobył złoty medal IMŚJ. Australijczyk zadebiutuje na torze w Zielonej Górze, ale to nie powinno mieć wpływu na jego jazdę, gdyż nie raz w tym sezonie udowadniał, że obce tory nie stanowią dla niego przeszkody w zdobywaniu punktów. Pogrom z rundy zasadniczej nie powinien mieć wpływu na postawę torunian w Zielonej Górze. Sugerując się wynikami z przeszłości, można dojść do wniosku, że Unibax lubi jeździć przy Wrocławskiej, o czym może świadczyć chociażby rezultat z ubiegłego roku z rundy zasadniczej, gdy torunianie wygrali w Grodzie Bachusa 58:32!
Falubaz na swoim torze jest bezbłędny od ponad roku i z pewnością zrobi wszystko, by tak zostało do przyszłego sezonu. Najwyższego pogromu doznał w Zielonej Górze właśnie Unibax. Miejscowi zawodnicy czują się bardzo dobrze na przyczepnym torze. Nawet zawodzący na wyjazdach Niels Kristian Iversen jest w stanie wygrać tutaj z każdym (od meczu z Bydgoszczą jest rekordzistą toru). W ostatnich meczach na Wrocławskiej niezwykle skuteczny jest Fredrik Lindgren. Polskie trio - Piotr Protasiewicz, Rafał Dobrucki i Grzegorz Walasek - rzadko zawodziło w tym roku u siebie. Spory wpływ na końcowy wynik będzie zapewne miała postawa juniorów. Grzegorz Zengota zrobi wszystko, by powetować sobie nieudany finał IMŚJ. Skład uzupełni Patryk Dudek.
W ostatnich dwóch sezonach mistrzem Polski nie zostawał zespół, który wygrywał rundę zasadniczą. W latach 2007-2008 rywalem Unibaksu była Unia Leszno. Tym razem torunian czeka przeprawa z Falubazem. Wg bukmacherów faworytem dwumeczu są torunianie. Wszyscy kibice będą na pewno mądrzejsi po czwartkowym spotkaniu w Zielonej Górze.
Przypuszczalne składy:
Unibax Toruń
1. Wiesław Jaguś
2. Robert Kościecha
3. Ryan Sullivan
4. Adrian Miedziński
5. Chris Holder
6. Darcy Ward
Falubaz Zielona Góra
9. Rafał Dobrucki
10. Niels Kristian Iversen
11. Piotr Protasiewicz
12. Fredrik Lindgren
13. Grzegorz Walasek
14. Grzegorz Zengota
Początek spotkania - godz. 18:30.
Sędzia: Leszek Demski (Ostrów Wlkp.)
Informacje o biletach - kliknij TUTAJ
Wyślij SMS o treści ZUZEL ZIELONA GORA lub o treści ZUZEL TORUN na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń
Wyślij SMS o treści ZUZEL ZIELONA GORA lub o treści ZUZEL TORUN na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.
Prognoza pogody na czwartek za new.meteo.pl:
Temp. 7'C
Deszcz 0.0 mm
Wiatr 22 km/h
Ciśn. 1009 hPa
Tak było w rundzie zasadniczej w Zielonej Górze: Falubaz - Unibax 67:23
Unibax Toruń
1. Wiesław Jaguś (1,3,0,1,0,0) 5
2. Robert Kościecha (0,0,-,-) 0
3. Ryan Sullivan (1,2,0,0,0) 3
4. Adrian Miedziński (0,1*,1,1,1) 4+1
5. Chris Holder (1,2,1,1,0,3) 8
6. Matej Kus (1,0,1*,0,1) 3+1
7. Emil Pulczyński (0) 0
Falubaz Zielona Góra
9. Rafał Dobrucki (3,3,3,3,2) 14
10. Niels Kristian Iversen (2*,t,2*,3) 7+2
11. Piotr Protasiewicz (2*,1*,3,2*,3) 11+3
12. Fredrik Lindgren (3,2,2*,2*,1*) 10+3
13. Grzegorz Walasek (2*,3,2*,2*,2*) 11+4
14. Grzegorz Zengota (3,3,0,3,3) 12
15. Patryk Dudek (2*,0) 2+1
Bieg po biegu:
1. Zengota, Dudek, Kus, Pulczyński 5:1
2. Dobrucki, Iversen, Jaguś, Kościecha 5:1 (10:2)
3. Lindgren, Protasiewicz, Sullivan, Miedziński 5:1 (15:3)
4. Zengota, Walasek, Holder, Kus 5:1 (20:4)
5. Jaguś, Lindgren, Protasiewicz, Kościecha 3:3 (23:7)
6. Walasek, Sullivan, Miedziński, Zengota 3:3 (26:10)
7. Dobrucki, Holder, Kus, Dudek, (Iversen t) 3:3 (29:13)
8. Zengota, Walasek, Holder, Jaguś 5:1 (34:14)
9. Dobrucki, Iversen, Miedziński, Sullivan 5:1 (39:15)
10. Protasiewicz, Lindgren, Holder, Kus 5:1 (44:16)
11. Iversen, Walasek, Jaguś, Sullivan 5:1 (49:17)
12. Zengota, Protasiewicz, Kus, Jaguś 5:1 (54:18)
13. Dobrucki, Lindgren, Miedziński, Holder 5:1 (59:19)
14. Protasiewicz, Walasek, Miedziński, Sullivan 5:1 (64:20)
15. Holder, Dobrucki, Lindgren, Jaguś 3:3 (67:23)
Widzów: ok. 13 tys.
Sędziował: Piotr Lis (Lublin)
NCD: 59.66 w biegu trzecim Fredrik Lindgren.
Startowano wg II zestawu