Żużel. Fatalny mecz mistrzów Polski. GKM łapie drugi oddech?

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Kacper Pludra
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Kacper Pludra

W niedzielę ZOOleszcz GKM Grudziądz zmiażdżył Platinum Motor Lublin 56:34. Mistrzowie Polski tak fatalnego stylu nie prezentowali już dawno. Gospodarze łapią drugi oddech w walce o utrzymanie?

[b]

Noty dla zawodników Platinum Motoru Lublin.[/b]

Jarosław Hampel 1+. Wróciły stare demony z początku sezonu u 41-latka. Kapitan Motoru w Grudziądzu kompletnie sobie nie radził. Nie wykorzystywał swojej najlepszej strony, czyli startów. Mały plus za pokonanie Wadima Tarasienko. Aż cztery biegi z jego udziałem GKM wygrał 5:1.

Jack Holder 2. Jako drugi z seniorów potrafił wygrać bieg, jednak nie jest to też powód do dumy dla Australijczyka po niedzielnym spotkaniu. Oprócz pokonania Oprócz pokonania Tarasienki i Pludry nic nie pokazał w Grudziądzu, a dwa biegi z jego udziałem zakończyły się podwójnymi przegranymi.

Fredrik Lindgren 1+. Oglądając niedzielny mecz w wykonaniu Szweda można było mieć wspomnienia z początku sezonu i jego występu w Częstochowie (wtedy zdobył jeden punkt mniej). Dwóch rywali jakich pokonał to byli najmniej punktujący zawodnicy GKM-u - Jakobsen i Łobodziński.

Kacper Grzelak brak noty. Na torze pojawił się tylko raz i zdobył jeden punkt. To zbyt mało, aby ocenić jego występ.

Bartosz Zmarzlik 5-. Niekwestionowany lider mistrzów Polski, choć i on nie ustrzegł się błędów. W swoim trzecim starcie po ataku przy krawężniku, zdaniem sędziego, spowodował upadek Maxa Fricke'a i został wykluczony z powtórki. Raz przegrał też z Pedersenem.

ZOBACZ WIDEO: Ci zawodnicy Unii Leszno jadą poniżej oczekiwań. Menedżer mówi o presji

Bartosz Bańbor 1. Gorąca głowa i przecenianie swoich umiejętności sprawiły, że mimo dobrze zapowiadających się biegów 16-latek ukończył zawody bez żadnego punktu.

Mateusz Cierniak 3+. Drugi z liderów Motoru. Wykorzystany do granic możliwości wyjechał na tor sześć razy. Robił to, co wymaga się od juniora - po dwa razy pokonał rówieśników. Jednak dawał z siebie jeszcze więcej i w ładnym stylu pokonał Gleba Czugunowa.

Noty dla zawodników ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.

Max Fricke 5+. Kolejny znakomity występ Australijczyka w PGE Ekstralidze. Powoli zaczyna widać, że jego problemy z początku sezonu przeminęły i 27-latek zaczyna być liderem zespołu tak jak tego oczekiwano.

Gleb Czugunow 4. Odrodzenie Rosjanina z polskim paszportem. Nareszcie Czugunow wyglądał na torze tak jak prawdopodobnie sam oczekuje od siebie. W niedzielę imponował prędkością i zadziornością. Trzykrotnie przyjeżdżał na podwójnym prowadzeniu z kolegami z pary.

Wadim Tarasienko 3. Razem z bonusami nazbierał łącznie 10 punktów, jednak dwa biegi z jego udziałem zakończyły się zwycięstwem Motoru (jedyne dwa, które Motor był w stanie wygrać). Ponadto nie zdobył ani jednej trójki. Nienajgorszy występ, ale stać go na lepsze.

Frederik Jakobsen 2+. Źle wszedł w to spotkanie, bo już w pierwszym starcie nie utrzymał nerwów na wodzy i wjechał w taśmę. Później zdobył "śliwkę", ale zmiany, który poczynił przyniosły zamierzony efekt. Nawet w swoim ostatnim starcie przyjechał do mety jako pierwszy.

Nicki Pedersen 5. Powrót do dobrej formy trzykrotnego indywidualnego mistrza świata. Po ostatnich niechlubnych meczach i sytuacjach w parku maszyn Pedersen znów cieszył swoją jazdą. Co prawda trzy biegi z jego udziałem kończyły się remisem, jednak przegrał tylko dwa razy - z Bartoszem Zmarzlikiem.

Kacper Łobodziński 3. W ostatnim czasie stracił miejsce w podstawowym składzie swojej drużyny i pełnił rolę rezerwowego. Tydzień temu w Lublinie na torze pojawił się dwa razy i zapracował sobie na powrót pod numer młodzieżowy. Otrzymaną w niedzielę szansę wykorzystał.

Kacper Pludra 3. Po serii nieco słabszych występów powrócił do rywalizacji na poziomie, który prezentował na początku sezonu. Trzykrotnie pokonał seniorów Motoru i z pewnością ten mecz może zaliczyć do udanych.

Wiktor Rafalski brak noty. Nie wyjechał na tor ani razu.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty