Żużel. Prezes ebut.pl Stali Gorzów odsłania kulisy negocjacji z liderami

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen (kask niebieski) i Martin Vaculik (kask czerwony)
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Anders Thomsen (kask niebieski) i Martin Vaculik (kask czerwony)

Choć w kalendarzu nadal pierwsza połowa lipca, to ebut.pl Stal Gorzów zbudowała już trzon składu na sezon 2024. Waldemar Sadowski nie ukrywał, że rozmowy były wymagające, ale zwieńczone sukcesem.

Drugi tydzień lipca okazał się być dla ebut.pl Stali Gorzów bardzo udany i szczęśliwy. Podopieczni Stanisława Chomskiego w niedzielę pokonali częstochowski Tauron Włókniarz, ale najwięcej powodów do świętowania fani czarnego sportu w mieście nad Wartą mieli za sprawą zatrzymania trzonu drużyny.

Waldemar Sadowski już w Magazynie PGE Ekstraligi, emitowanym przez WP SportoweFakty mówił otwarcie, że jest optymistyczny wobec rozmów z tegorocznymi liderami ebut.pl Stali Gorzów.

I efekt rozmów z Andersem Thomsenem, Martinem Vaculikiem i Szymonem Woźniakem był taki, że każdy z nich wypracował dwuletnie porozumienie, a w listopadzie podpisze stosowne dokumenty wiążące ich z klubem na sezony 2024 i 2025.

ZOBACZ WIDEO: Nicki Pedersen sprzedał jeden z najlepszych silników. Wyjaśnia powody

- Rozmowy były konstruktywne i z każdym dniem posuwaliśmy się krok do przodu, wyjaśniając sobie pewne kwestie w atmosferze spokoju i zrozumienia, jak profesjonaliści. Trudno byłoby warzyć, które rozmowy przebiegały tak, czy inaczej. Każdy ma swój charakter i inaczej się rozmawia. Nie można napisać scenariusza takich rozmów, kiedy wchodzi się do gabinetu - mówił w rozmowie z Łukaszem Benzem na antenie Canal+ Sport 5.

Ważną umowę na kolejny sezon ma z kolei Oskar Fajfer, co oznacza, że jedyne dwa znaki zapytania stoją przy zawodnikach do 24. roku życia i przy jednym z dwóch juniorów. Oskar Paluch jest pewniakiem, co do swojej pozycji. Nie wiadomo, co z Mateuszem Bartkowiakiem.

- Trzeba cały czas pracować, analizować i śledzić rynek, a także patrzeć na ruchy innych prezesów. Stal Gorzów jeszcze pracuje - skomentował tajemniczo Sadowski.

Działacz ebut.pl Stali Gorzów nie chciał wchodzić w szczegóły, jak wyglądają kwestie budowy składu, ale przyznał, że analizowane są przy tym również kwestie finansowe. Przy okazji Magazynu PGE Ekstraligi nie mogło też zabraknąć pytania, co dalej ze Stanisławem Chomskim, który zapowiadał możliwość przejścia na emeryturę.

- Po rozmowach z seniorami chciałbym nieco odpocząć, bo dopiero co mówiliśmy o składzie, zbierałem gratulacje, a teraz z tydzień przerwy (śmiech). [...] Poczekajcie trochę - skomentował Sadowski.

Nieco plany gorzowian zdradził Tomasz Dryła, który przyznał, że Stanisław Chomski podczas jednej z ostatnich rozmów powiedział otwarcie, że współpraca będzie raczej kontynuowana. - Trener to kocha, tak samo, jak ja - zakończył prezes wicemistrza kraju.

Czytaj także:
Pedersen mistrzem świata w mini żużlu. Ogromny pech reprezentanta Rumunii
Kolejne problemy Mateusza Świdnickiego. Został wykreślony z kadry swojej drużyny

Komentarze (11)
avatar
DonLemon ACM and CKM
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, że kartą przetargową w rozmowach kontraktowych mogła być deklaracja pozyskania Przyjemskiego na pozycję juniora. 
avatar
s.fan
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Stal ma wszedzie wtyki, niepochlebne opinie, sa natychmiast usuwane. 
avatar
GW speedway
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Stal Gorzów to uznana marka. Na takie miano pracuje się dziesiątkami lat. 
avatar
mglexar
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Beka z Beki - jak jeszcze jedna gwiazda przyjdzie to będzie dopiero beka z Ciebie. 
avatar
Beka z gorzowiaczków
10.07.2023
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Swietny sklad, beda nadal chlopcami do bicia ;)