Żużel. Kolejne problemy Mateusza Świdnickiego. Został wykreślony z kadry swojej drużyny

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki

Mateusz Świdnicki długo w szwedzkiej Allsvenskan League nie pojeździł. 22-latek został na razie wykreślony ze składu Ornarny Mariestad, co spowodowane było koniecznością zmian w zespole.

Debiut Mateusza Świdnickiego w seniorskim gronie jest dla niego bardzo trudny. Zawodnik nie jedzie tak, jakby tego oczekiwano w PGE Ekstralidze, a na domiar złego nie może też zagrzać dłużej miejsca w lidze szwedzkiej, z którą wiązał duże nadzieje.

22-latek przed sezonem 2023 podpisał kontrakt na starty w barwach Dackarny Malilla. W barwach tej drużyny wystartował jednak w zaledwie jednym meczu, w którym w trzech biegach nie zdobył żadnego punktu.

W maju Drużynowy Mistrz Szwecji postanowił jednak rozstać się ze Świdnickim i w jego miejsce ściągnąć Jonasa Jeppesena. Częstochowianin poszukał klubu na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej i znalazł.

ZOBACZ WIDEO: Czy Przyjemski może zostać na kolejny sezon w Polonii? Jest jasna deklaracja

Rozgrywki miał dokończyć w Allsvenskan League w Ornarnie Mariestad, gdzie wypełnił lukę po Pontusie Aspgrenie, który z powodów zdrowotnych zmuszony był zakończyć karierę. Wiązano ze Świdnickim duże nadzieje, ale i tutaj przygoda aktualnego wciąż mistrza Polski juniorów zakończyła się po zaledwie jednym meczu.

Świdnicki w swoim debiucie zdobył dziesięć oczek w sześciu startach. Na razie tego dorobku nie powiększy, bowiem Ornarna poinformowała, że na razie zostaje on wykreślony ze składu. Ma to związek z kontuzjami i koniecznością zakontraktowania nowego zawodnika. Padło na Mariusa Hillebranda.

Przepisy w Allsvenskan League dopuszczają tylko dziewięciu zawodników ze średnią wyjściową powyżej 0,500. Klub poinformował, że pozyskanie Hillebranda spowodowało wykorzystanie pierwszej z czterech kart transferowych i koniecznością usunięcia jednego żużlowca ze składu.

- Poinformowaliśmy Mateusza o tej decyzji. Trzeba jednak zaznaczyć, że Świdnicki nadal jest z nami związany kontraktem. Mamy możliwość ponownego wpisania go do składu, jeśli okaże się on dla nas przydatny - poinformował Johannes Wahlberg cytowany przez klubowe media.

- Poinformowałem wczoraj doradcę Świdnickiego. Trzeba jednak zaznaczyć, że Świdnicki nadal jest z nami związany kontraktem. Mamy możliwość ponownego zapisania go do składu, jeśli okaże się to istotne, wyjaśnia Johannes Wahlberg.

Czytaj także:
Po tych słowach na rywali Betard Sparty Wrocław padł blady strach!
Tym zaskoczyła ich Betard Sparta. Trener Tauron Włókniarza zabrał głos ws. toru

Komentarze (0)