Żużel. Trwa farsa związana z finałem mistrzostw Polski! Hampel mówi o corridzie!

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jarosław Hampel
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę ze względu na zły stan toru nie udało się odjechać 3. finału Indywidualnych Mistrzostw Polski. Niestety, ale w poniedziałek w Krośnie mamy prawdziwą powtórkę z rozrywki. Znów są ogromne zastrzeżenia co do owalu.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielę w Krośnie miała zostać rozegrana 3. runda Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. Tego nie udało się jednak dokonać, a po zawodach Przewodniczący Jury, Zbigniew Fiałkowski mówił o dziwnych pracach, jakie miały miejsce na torze przy ul. Legionów.

Imprezę przeniesiono na poniedziałek. Zapowiadano prace, które pozwolą doprowadzić tor do bezpiecznego ścigania. Do godziny 17 miał zapaść decyzje, czy uda się pojechać. Poinformowano, że zawody odbędą się zgodnie z planem. Okazuje się jednak, że zawody mogą nie dojść do skutku.

- Te warunki torowe nie są wcale lepsze, niż były w niedzielę i ten tor nie jest właściwie przygotowany - mówił otwarcie Jarosław Hampel w rozmowie z Mateuszem Kędzierskim na antenie Canal+ Sport.

ZOBACZ WIDEO: Kto pracodawcą Barona w przyszłym sezonie? Marek Cieślak podał zaskakujący typ

Zawodnik wymieniał, że na owalu jest dużo dziur i luźnej nawierzchni, która te dziury przykrywa. Są zastrzeżenia co do wejść w wiraże, a także wyjść do środka toru. Hampel przyznał, że dziury nie są związane i będą się rozrywać, tworząc wielkie jamy.

Głos był o tyle zaskakujący dla kibiców, że próba toru w wykonaniu Marko Lewiszyna przebiegła pomyślnie. - Marko omijał te dziury, najeżdżając szeroko na wiraże, czyli za dziurami i w te twardsze miejsca. Samemu i na starej oponie, to i Mirosław Cierniak zrobiłby to samo - dodał żużlowiec.

Reprezentant Platinum Motoru Lublin docenił prace organizatorów i gospodarzy, że starali się poprawić warunki torowe. - To się jednak nie udało - rozkładał ręce. - Patrząc na to, co mamy na godzinę przed zawodami, to szykuje się ogromna corrida - zakończył.

O godzinie 19 w Krośnie rozpoczęła się próba toru.

Czytaj także: Juniorzy ZOOleszcz GKM-u zarobili dla klubu sześć milionów złotych! Anders Thomsen mógł opuścić Stal Gorzów! Duńczyk otwarcie o negocjacjach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (12)
avatar
Garfi
1.08.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
A co do Jarka to ma rację i odwagę mówić jak jest łatwo to się siedzi przed telewizorem i gada to wsiadajcie na motor i jazda a oglądanie żużlowców jak podskakują na motorach w każdym biegu i p Czytaj całość
avatar
Garfi
1.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żużlowcy mają rację ja białe koszule nie są wstanie przygotować toru do jazdy to dziękuję i do widzenia w Pile mieliśmy też przykład jak przerwano finał złotego kasku i co nie bylo czekania i s Czytaj całość
avatar
Garfi
1.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dokładnie finał z niedzieli od razu mogli przenieść na najbliższe tory  
avatar
lolek i bolek
1.08.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nigdy więcej żadnych imprez w Krosnie !! My Polacy mamy tego dość!!!!!!!!!!!!!!!!!  
avatar
Rasxkowianin
1.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mnie tylko dziwi że finału nie przeniesiono gdzie indziej po niedzieli