Żużel. Wielki hit w Lesznie. Byki znów mogą to zrobić

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota na czele stawki
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Grzegorz Zengota na czele stawki

Fogo Unia Leszno jako jedna z nielicznych drużyn potrafiła pokonać Betard Spartę Wrocław w fazie zasadniczej. Teraz spróbuje to powtórzyć w pierwszym meczu ćwierćfinału rozgrywek.

Historie Fogo Unii Leszno i Betard Sparty Wrocław są w tym sezonie zupełnie odmienne. Leszczynianie przez większość sezonu jechali w niepełnym składzie, borykając się z kontuzjami. Był czas, kiedy na torze brakowało Janusza Kołodzieja, Chrisa Holdera i Grzegorza Zengoty. Wówczas trudno było wygrywać spotkania, a to sprawiło, że przez moment Byki znalazły się na przedostatnim miejscu w tabeli.

Później jednak kluczowi zawodnicy wrócili do jazdy, a Unia potrafiła wykorzystać atut własnego toru. Pokonała 55:35 ZOOleszcz GKM Grudziądz oraz Betard Spartę Wrocław wynikiem 48:42.

Sparta od początku sezonu szła jak po swoje. Wygrała 12 spotkań z rzędu, ale pod koniec fazy zasadniczej na chwilę zwolniła. Po porażce z leszczynianami uległa także na własnym torze Platinum Motorowi Lublin. O ile w Lesznie Spartanie jechali osłabieni brakiem Piotra Pawlickiego, to do starcia z mistrzem Polski przystępowali w kompletnym zestawieniu.

ZOBACZ WIDEO: Lebiediew nie zajmuje się wyłącznie żużlem. Jego prywatny biznes mierzy się z kryzysem

Być może to właśnie Pawlicki będzie dla Sparty kluczowym zawodnikiem w play-offach. W niedzielę wraca na tor, na którym się wychował i po raz pierwszy będzie startował w spotkaniu przeciwko macierzystej drużynie.

Niedzielny mecz zweryfikuje, czy Sparta tylko na chwilę wpadła w dołek, czy też kryzys jest większy. Na papierze podopieczni Dariusza Śledzia są faworytem dwumeczu z Fogo Unią, ale przeszłość pokazuje, że nie mogą lekceważyć leszczynian. A ci wydają się bardzo zmotywowani, by sprawić rywalowi zza miedzy kolejnego psikusa.

W niedzielę na stadionie Alfreda Smoczyka z pewnością pojawi się mnóstwo kibiców. W ostatnich dwóch domowych spotkaniach obiekt przy ulicy strzeleckiej wyglądał jak za najlepszych czasów. Był wypełniony kibicami, którzy głośno wspierali zespół. Miejmy nadzieję, że ćwierćfinałowy klasyk zostanie także uświetniony kapitalnym ściganiem, a to, że w Lesznie często mamy sporo emocji, wiemy nie od dziś.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław:
1. Piotr Pawlicki
2. Daniel Bewley
3. Artiom Łaguta
4. Tai Woffinden
5. Maciej Janowski
6. Bartłomiej Kowalski
7. Kevin Małkiewicz

Fogo Unia Leszno:
9. Bartosz Smektała
10. Janusz Kołodziej
11. Chris Holder
12. Jaimon Lidsey
13. Grzegorz Zengota
14. Antoni Mencel
15. Damian Ratajczak

Początek spotkania: 19:15
Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
Komisarz toru: Maciej Głód
Przewodniczący jury: Andrzej Polkowski
Komisarz techniczny: Błażej Demski

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 24 st. Celsjusza
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 3,6 km/h

Czytaj także:
Jubileusz Zengoty na "szóstkę". W niedzielę otworzy kolejną setkę meczów
Tego w historii jeszcze nie było. Ośmiu dziennikarzy będzie pracować przy jednej transmisji

Komentarze (6)
avatar
Kejsi King PL
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaka powtórka? Nie oszukujmy się Wrocław ostatnio testował i nic nie musieli, bo rundę i tak mieli wygraną i w tym spotkaniu będzie to widać. Dodatkowo wrócił Piter Pawlicki, który ten tor zna Czytaj całość
avatar
Pit7
13.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dziś Sparta zaora tor i będzie po prostu po.zawodach .. koniec pitolenia ;) 
avatar
Dzika74
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Z szacurkiem dla Unii ale jutro moze być odwrotny wynik niż w zasadniczej 
avatar
Marian.K
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Czyzby Oborowi znowu chcieli kupić mecz? 
avatar
Don Ezop Fan
12.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Czekanski na pewno napisze, ze nie mogl przyjechac, bo serce ma slabe jak jada jego dwie ukochane druzyny...