Zawodnik Motoru Lublin pokazał rywalowi środkowy palec. Wychwyciły to kamery Eleven Sporta. Podobnie jak sędzia zawodów, który nie wahał się długo i ukarał Bańbora żółtą kartką.
Do upadku zawodnika Motoru doszło po ataku Mateusza Affelta. Młodzieżowiec Apatora ostro wjechał pod Bańbora i nie zostawił mu miejsca przy bandzie. To musiało się tak skończyć.
Po upadku nerwów na wodzy nie opanował Bańbor, który podnosząc się z toru pokazał środkowy palec w kierunku Affelta. Takie zachowanie nie mogło ujść płazem. Młodzieżowiec Motoru został ukarany żółtą kartką.