[b]
Oceny dla zawodników Tauron Włókniarza Częstochowa:[/b]
Leon Madsen 5-. Nie był to rewelacyjny występ w wykonaniu Duńczyka, jednak nie można mieć do niego żadnych pretensji. Jak na lidera zespołu przystało, jako jedyny w szeregach Włókniarza zdobył dwucyfrówkę.
Jakub Miśkowiak 4-. Przed meczem częstochowianie mogli mieć obawy o jego dyspozycję. Okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Udowodnił, że gorzowski tor należy do jego ulubionych.
Kacper Woryna 4+. Przyczepić można się jedynie do biegu 5., w który przywiózł zero, a Stal zbliżyła się do Włókniarza na dwa punkty. Poza tym Woryna jeździł koncertowo.
ZOBACZ WIDEO: Lebiediew nie zajmuje się wyłącznie żużlem. Jego prywatny biznes mierzy się z kryzysem
Maksym Drabik 3. Punktowo jego dorobek nie wygląda źle. Gorzej wygląda sytuacja, gdy przeanalizuje się, kogo pokonał. W tym gronie byli jedynie Oskar Paluch, Mathias Pollestad oraz Oskar Fajfer. Nie przekonał sztabu szkoleniowego Włókniarza, ponieważ ten nie desygnował go do biegów nominowanych.
Mikkel Michelsen 3+. Mocno nierówny był Duńczyk tego dnia. W niektórych biegach ewidentnie brakowało mu prędkości, ponadto raz dał się przywieźć na 1:5. Do tego ani razu nie wygrał z kimś z dwójki Vaculik-Woźniak.
Kajetan Kupiec 3. Plan minimum został wykonany. Młodzieżowiec Włókniarza był autorem niemałej niespodzianki w biegu 4., w którym przyjechał przed Oskarem Fajferem. Dwukrotnie jednak przegrał z Oskarem Paluchem.
Kacper Halkiewicz 3-. Również w jego przypadku można pokusić się o stwierdzenie, że zrobił to, czego od niego oczekiwano. Dwa razy wygrywał z Jakubem Stajonawskim.
Franciszek Karczewski bez oceny. Nie wyjechał ani razu na tor.
Oceny dla zawodników ebut.pl Stali Gorzów:
Szymon Woźniak 4+. Porządnie poobijał się w swoim czwartym starcie, w którym upadł z własnej winy. Wcześniej na tor wyjeżdżał trzy razy i za każdym razem kończył na pierwszym miejscu. Dobry występ.
Oskar Fajfer 3-. Może żałować pierwszego biegu, w którym przegrał z... Kajetanem Kupcem. Później było zdecydowanie lepiej, choć zdążył już przyzwyczaić do tego, że przy jego nazwisku pojawiają się "trójki". Tego w ostatnią niedzielę jednak zabrakło.
Martin Vaculik 5. Fatalnie wszedł mecz, bo rozpoczął od zera. Następnie był już niepokonany. Pod nieobecność Andersa Thomsena był najlepszym zawodnikiem Stali.
Wiktor Jasiński bez oceny. Po pierwszym bardzo słabym biegu został wycofany i więcej szans nie dostał.
Mathias Pollestad 2-. Ambicji i woli walki odmówić mu nie można. Ocena być może mocno naciągana, jednak warto pochwalić młodego Norwega. Jego jazda naprawdę mogła się podobać. W niektórych sytuacjach zabrakło jednak zimnej głowy i doświadczenia, by wywalczyć coś więcej, niż jedynie punkty z urzędu.
Oskar Paluch 3. Tym razem nie był to tak rewelacyjny występ, jak w meczu z Apatorem Toruń. Minimum jednak wykonał, bo nie dał się pokonać młodzieżowcom Włókniarza.
Jakub Stojanowski 1. Bardzo słaby występ. Nie pokazał nic, za co można go pochwalić.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
Zobacz także:
Lider pokonany za trzy!
Pokazał zdjęcie ze szpitala