Żużel. Potężne opóźnienie i przerwana rywalizacja. Fenomenalna jazda Buczkowskiego

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Krzysztof Buczkowski

Dopiero po godz. 23 zakończyło się spotkanie w Motali, gdzie miejscowa Piraterna ponownie pokonała Kumlę Indianerna (40:38). Gościom nie pomógł komplet punktów Krzysztofa Buczkowskiego.

Z powodu opadów deszczu spotkania nie udało się rozpocząć o czasie. Organizatorzy dołożyli starań, aby doprowadzić tor do stanu umożliwiającego ściganie.

Mecz 14. kolejki Bauhaus-Ligan w Motali wystartował dopiero około godz. 21:00. Początkowo układało się po myśli gospodarzy, którzy wypracowali sobie nawet ośmiopunktową przewagę. Później jednak do głosu zaczęli dochodzić podopieczni Kaia Salonena.

Przed wyścigami nominowanymi, głównie dzięki postawie Krzysztofa Buczkowskiego, goście zbliżyli się na zaledwie dwa "oczka". Jednocześnie toczyła się walka o punkt bonusowy. W pierwszym spotkaniu Piraterna Motala wygrała bowiem tylko 46:44.

ZOBACZ WIDEO: Prezes GKM-u ocenił Nickiego Pedersena. Co z jego przyszłością w drużynie?

Rywalizacja zakończyła się po 13. wyścigach. Piraterna Motala ponownie wygrała różnicą dwóch punktów i w ten sposób zapewniła sobie awans do fazy play-off. W czołowej szóstce zabrakło tym samym drużyny Eskilstuna Smederna.

Liderem gospodarzy był Oskar Fajfer, który zdobył 10 punktów z bonusem. Niepokonany w szeregach "Indian" okazał się natomiast Krzysztof Buczkowski. W meczu wystąpili jeszcze Przemysław Pawlicki (7+2) i Bartłomiej Kowalski (8).

Punktacja (za: SVEMO):

Piraterna Motala - 40 (86):
1. Vaclav Milik - 8 (0,3,3,2,0)
2. Piotr Pawlicki - z/z
3. Oskar Fajfer - 10+1 (2,3,1*,2,2)
4. Przemysław Pawlicki - 7+2 (2*,2,1*,2)
5. Jonas Seifert-Salk - 4+1 (d,1,0,1*,2)
6. Peter Ljung - 4 (1,2,1)
7. Jonathan Ejnermark - 7+3 (3,2*,1*,1*)

Kumla Indianerna - 38 (82):
1. Rohan Tungate - 10+1 (3,0,2,2*,0,3)
2. Max Fricke - z/z
3. Bartłomiej Kowalski - 8 (1,0,d,3,3,1)
4. Jonatan Grahn - 2 (1,1,-,-,0)
5. Krzysztof Buczkowski - 15 (3,3,3,3,3)
6. Hugo Lundahl - 0 (d,0,0)
7. Johannes Stark - 3 (2,1,0)

Bieg po biegu:
1. (56,4) Tungate, Fajfer, Kowalski, Milik - 2:4 - (2:4)
2. (57,9) Ejnermark, Stark, Ljung, Lundahl (d) - 4:2 - (6:6)
3. (57,0) Fajfer, Pawlicki, Grahn, Kowalski - 5:1 - (11:7)
4. (57,2) Buczkowski, Ljung, Stark, Seifert-Salk (d) - 2:4 - (13:11)
5. (56,2) Milik, Ejnermark, Grahn, Lundahl - 5:1 - (18:12)
6. (56,1) Buczkowski, Pawlicki, Fajfer, Tungate - 3:3 - (21:15)
7. (56,2) Milik, Tungate, Seifert-Salk, Kowalski (d) - 4:2 - (25:17)
8. (56,8) Buczkowski, Fajfer, Pawlicki, Stark - 3:3 - (28:20)
9. (57,0) Kowalski, Tungate, Ljung, Seifert-Salk - 1:5 - (29:25)
10. (56,9) Buczkowski, Milik, Ejnermark, Lundahl - 3:3 - (32:28)
11. (57,1) Kowalski, Pawlicki, Seifert-Salk, Tungate - 3:3 - (35:31)
12. (57,7) Tungate, Fajfer, Ejnermark, Grahn - 3:3 - (38:34)
13. (56,7) Buczkowski, Seifert-Salk, Kowalski, Milik - 2:4 - (40:38)

NCD: 56,1 s - uzyskał Krzysztof Buczkowski w biegu nr 6
Frekwencja: 838 osób

Czytaj także:
Do tej pory nie lubił tam jeździć, teraz został liderem. "Był to chyba mój najlepszy występ na tym torze"
Żużel na świecie. Wyłoniono mistrza Finlandii. Liga francuska dobiegła końca

Komentarze (1)
avatar
Rache
16.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skrzyzowanie konia z oslem? MUL