Rafał Dobrucki: Nie sądzę, żeby miały się sypać oferty jak z rękawa

Dawid Cysarz 02 Listopada 2009, 12:45

W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, że Dobruckim zainteresowana jest Polonia Bydgoszcz. Czy zatem zawodnik będzie brał pod uwagę oferty z innych klubów niż Falubaz? - Być może tak się stanie... W tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć zdecydowanie: tak ani nie dla pozostania lub zmiany zespołu. Sądzę jednak, tak to można określić, że jeżeli nie stanie się nic nieprzewidywalnego, to absolutnie nie widzę powodu do zmiany klubu. Nie sądzę zresztą, żeby miały się sypać oferty jak z rękawa - powiedział zawodnik zielonogórskiego klubu w wywiadzie udzielonym Gazecie Wyborczej.

Po ciężkim i przedłużającym się sezonie, zawodnicy mają teraz czas na odpoczynek. - Trudno to nazwać odpoczynkiem. Chyba, że psychicznym, bo przed finałem cały czas był stres, nerwy o to, kiedy będzie mecz, jaki będzie tor. Wybieramy się na krótki odpoczynek z rodziną, ale nie będzie to nic wielkiego. Niemniej jednak cieszymy się nawet z tych małych wakacji - stwierdził Dobrucki.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.