Żużel. Doyle znów pojedzie w trzech ligach. Zostaje tam, gdzie czuje się najlepiej

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Jason Doyle

Kluby, które w przyszłym roku startować będą w Premiership, kompletują powoli swoje składy. W ubiegłym tygodniu umowy podpisali bracia Chris i Jack Holderowie oraz Tai Woffinden, a teraz kontrakt zawarła inna gwiazda - Jason Doyle.

Indywidualny mistrz świata z 2017 roku pozostaje w Ipswich Witches, z którym w minionym sezonie dojechał do dwóch finałów. Najpierw Jason Doyle i spółka pokonali Sheffield Tigers w dwumeczu w Premiership Knock Out Cup, a potem byli bliscy tego samego w Premiership. Ostatecznie zespół Australijczyka musiał uznać wyższość tego właśnie rywala i zadowolić się tytułem wicemistrzowskim w najstarszej żużlowej lidze świata.

Doyle obok Emila Sajfutdinowa był bezsprzeczną lokomotywą Wiedźm, które w wielu meczach polegały głównie na tej dwójce. A od czwartku wiadomo, że na 38-latku polegać będą mogły nadal, bo pozostaje on w klubie z Foxhall Stadium na trzecią kampanię z rzędu. To pierwsze oficjalne potwierdzenie w Ipswich, jeśli mowa o kształcie kadry na przyszłoroczne ściganie.

- Był to oczywisty wybór i wszystko poszło łatwo. Odkąd pierwszy raz podpisałem kontrakt z Ipswich, wiele spraw i ludzi w tym klubie było tak wspaniałych, że nie mogę powiedzieć złego słowa. Myślę, że sposób, w jaki jesteśmy traktowani przez Chrisa (Louisa, promotora - red.), sprawia, że jesteśmy jak rodzina - przyznał Doyle cytowany przez ipswichwitches.co.

Dla uczestnika cyklu Grand Prix starty na Wyspach będą trzecimi ligowymi w nowym roku. W Polsce przywdzieje barwy GKM-u Grudziądz, jednak nie zdecydował się tym razem na Szwecję, ponieważ wygrał Danię. Tłumaczy to tym, że ostatnio odczuwał zbyt często zmęczenie. - Odpuściłem Szwecję, ale wybrałem Danię, dla której przeznaczę sześć terminów w sezonie, więc będę mieć wystarczająco dużo czasu na odpoczynek - przyznał doświadczony żużlowiec.

W najbliższym czasie można spodziewać się kolejnych umów zawieranych przez drużyny z Wielkiej Brytanii. Start okresu kontraktowego trzeba ocenić jako mocny, bo w poprzednim tygodniu w Sheffield pochwalono się pozyskaniem braci Chrisa i Jacka Holderów oraz Tai'a Woffindena. Ponadto w zespole mistrzów Premiership pojadą: Josh Pickering, Kyle Howarth, Jason Edwards i Dan Gilkes.

ZOBACZ WIDEO: To była tylko roczna przygoda. Dlaczego Kasprzak odszedł z Wilków?

CZYTAJ WIĘCEJ:
Byli zainteresowani Jarosławem Hampelem. "Chcieć a móc, to dwie różne sprawy"
Wilcza rewolucja po spadku. W Krośnie liczą na dalszy progres nowych zawodników

Komentarze (0)