Marek Jankowski: Skompletować ten skład, który był

Nicki Pedersen, Martin Vaculik czy Emil Sajfutdinow. Zielonogórscy kibice wymieniają tych zawodników jednym tchem w kontekście wzmocnień Falubazu i zastanawiają się, który z nich trafi do składu aktualnego Drużynowego Mistrza Polski. Okazuje się jednak, że włodarze klubu spod znaku Myszki Miki mają obecnie inne priorytety - chcą dojść do porozumienia ze wszystkimi zawodnikami złotej drużyny.

- Na razie pozostaje kwestia skompletowania tego składu, który był, czyli dopięcia spraw z Rafałem Dobruckim i Grzegorzem Walaskiem. Myślę, że wkrótce z co najmniej jednym z tych zawodników powinniśmy dojść do porozumienia- powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl rzecznik prasowy Falubazu Marek Jankowski.

Najważniejsze jest podpisanie umów z dotychczasowymi liderami, ale co ze wzmocnieniami klubu z Winnego Grodu? - Na pewno nie będzie Martina Vaculika ani Nicki Pedersena. Czy skład będzie ten sam co w tym roku, to się okaże. Ostatnio podpisaliśmy umowę z Patrykiem Dudkiem, być może bardzo niedługo sfinalizowana będzie kolejna. Chcielibyśmy, aby to był ten sam skład, ale nikt nie powiedział, że nie będzie on wzmocniony. A Emil Sajfutdinow? Rosjanin zażądał bardzo dużych pieniędzy, przynajmniej wyjściowo. Obecnie nie są z nim prowadzone żadne rozmowy - zakończył Jankowski.

Komentarze (0)