Jak ustaliliśmy, propozycję objęcia pierwszego zespołu miał otrzymać Kamil Brzozowski, który do tej pory pomagał trenerowi Mariuszowi Staszewskiemu z młodzieżą i był przez niego chwalony za zaangażowanie i podejście do tematu. Taki wybór od początku wydawał się zresztą bardzo logiczny.
Brzozowski miał sporo czasu, żeby podpatrywać dotychczasowego szkoleniowca. Wcześniej bronił się jednak przed prowadzeniem drużyny ligowej, bo chciał uniknąć związanej z tym presji. Nieoficjalnie wiemy, że teraz jest mocno namawiany przez działaczy na podjęcie wyzwania. Ostateczna decyzja wprawdzie nie zapadła, ale scenariusz z Brzozowskim w roli pierwszego trenera Arged Malesy jest obecnie najbardziej prawdopodobny. Jeśli do tego dojdzie, będziemy mieć w polskim żużlu kolejnego debiutanta na tym stanowisku.
Przypomnijmy, że Mariusz Staszewski zdecydował się na odejście z ostrowskiego klubu po dziewięciu latach. Współpraca rozpoczęła się w sezonie 2016 od szkolenia młodzieży. Rok później trener prowadził już z powodzeniem drużynę ligową, a jego największym sukcesem był awans do PGE Ekstraligi w sezonie 2021. Przede wszystkim jednak Staszewski zbudował w Ostrowie Wielkopolskim szkółkę, która była kuźnią talentów i której Arged Malesie do tej pory zazdrości cała Polska.
Oficjalnym powodem jego odejścia było "zmęczenie materiału", choć nieoficjalnie wiadomo, że ostatnio nie najlepiej dogadywał się z członkami zarządu. Początkowo klub próbował go zastąpić Januszem Ślączką, ale ten był już wcześniej dogadany w Orle Łódź i nie zamierzał łamać słowa, które dał Witoldowi Skrzydlewskiemu. Poza tym Arged Malesie odmówił również Stanisław Chomski, były opiekun ebut.pl Stali Gorzów.
ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada