Po odejściu Krzysztofa Buczkowskiego, który wzmocni prawdopodobnie drużynę GTŻ-u Grudziądz, w Polonii brakuje zawodników tzw. drugiej linii. Z informacji Gazety Pomorskiej wynika, że najbliżej przejścia do bydgoskiego klubu są: Rafał Okoniewski, który w minionym sezonie startował w Stali Gorzów, oraz żużlowiec RKM-u ROW Rybnik - Denis Gizatullin.
Regulamin wymaga, by w składzie meczowym widniały nazwiska trzech zawodników z polską licencją. Po odejściu Buczkowskiego i przy braku zainteresowania bydgoszczan przedłużeniem kontraktu z Tomaszem Chrzanowskim, potrzebni są jeszcze przynajmniej dwaj krajowi jeźdźcy. Czy jednym z nich będzie Okoniewski? "Okoń" startował w Bydgoszczy w latach 2007-2008 i nie spisywał się najgorzej. Czy zawodnik zdecyduje się na powrót, przekonamy się wkrótce.
O ile kandydatura wychowanka Polonii Piła dziwić nie powinna, o tyle sporą niespodzianką jest zainteresowanie bydgoszczan Gizatullinem. Co więcej, Gazeta Pomorska informuje, że to właśnie Rosjanin jest najbliższy podpisania kontraktu z Polonią. 26-letni kapitan reprezentacji "Sbornej" w ubiegłym sezonie nieźle prezentował się w barwach I-ligowego klubu z Rybnika. Dobrze zaprezentował się też w półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Vojens, gdzie wywalczył 9 punktów. Czy to jednak wystarczy, by skutecznie rywalizować w najwyższej klasie rozgrywkowej?
Trójka ekspertów odpowiedzialna za transfery w Polonii przyznaje, że rozmowy z zawodnikami mającymi wzmocnić drużynę są bardzo trudne, ze względu na ich wyśrubowane żądania finansowe.