Władze TVP skomentowały ostatnie plotki. "To całkowite bzdury"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki /  Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski
zdjęcie autora artykułu

Gdy nowe władze TVP Sport ogłosiły pozyskanie praw do pokazywania co tydzień meczów PKO Ekstraklasy, zaczęto spekulować, że to początek wielkich zakupów, a kolejnym cennym nabytkiem miały być prawa do jednej z najpopularniejszych lig w Polsce.

Kolejnym krokiem w ofensywie - będącej formalnie w likwidacji - TVP miała być walka o sublicencję do pokazywania PGE Ekstraligi, czyli żużlowej ligi, której mecze w zakodowanych pasmach Canal+ i Eleven Sports regularnie gromadzą przed ekranami ponad 200 tysięcy widzów. Już same informacje o ewentualnym zainteresowaniu transmisjami wydawały się szokujące, bo już choćby dwa mecze tygodniowo kosztowałyby TVP przynajmniej 30 milionów złotych.

Teraz już można ogłosić, że nic takiego się nie stanie, a w najbliższych latach nie należy spodziewać się specjalnego zwrotu akcji. TVP Sport co prawda jest zainteresowana szerszym wejściem w żużel, ale na razie trudno to sobie wyobrazić właśnie ze względów finansowych.

- Plotki o pozyskaniu przez nas praw do pokazywania PGE Ekstraligi to kompletna nieprawda. Rozmowy w tej sprawie z Canal+ nawet się nie odbyły. Z przedstawicielami tej stacji rozmawialiśmy jedynie o PKO Ekstraklasie. Nie ma obecnie takiego tematu, to całkowita bzdura - wyjaśnia nowy dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski.

ZOBACZ WIDEO: Słaby sezon 2023 Patryka Dudka. Jak odbudować jego formę?

Pewne jest też, że przynajmniej w najbliższych latach nie ma raczej szans, by TVP było w stanie przejąć choć część żużlowych meczów nie tylko z PGE Ekstraligi, ale także Metalkas 2. Ekstraligi czy Krajowej Ligi Żużlowej. Wszystko wskazuje na to, że dysponentem wszystkich tych praw do 2028 roku będzie Canal+. Nie dość, że pozyskanie sublicencji mogłoby słono kosztować, to dodatkowo prywatny nadawca raczej nie jest zainteresowany, by odsprzedawać dużą część swoich żużlowych praw do telewizji otwartej.

To jednak wcale nie oznacza, że władze TVP Sport nie interesują się ekspansją na żużel. Już w najbliższych tygodniach (24 marca) na antenach tej stacji będzie transmitowany turniej Kryterium Asów, w którym wezmą udział czołowi żużlowcy świata. Oprócz tego w trakcie sezonu pokazywane będą turnieje drużynowych mistrzostw Europy (6 kwietnia) i indywidualnych mistrzostw Europy oraz - prawdopodobnie - mecze żużlowej reprezentacji Polski.

- Chcielibyśmy pokazywać na naszych antenach więcej żużla i innych dyscyplin. Na razie przeszkodą są jednak finanse, a nawet gdybyśmy byli na to gotowi, to wciąż nie wiadomo, czy Canal+ byłby zainteresowany odsprzedażą ważnych dla siebie praw. Nic jednak w tym temacie nie chcę więcej deklarować - dodaje Kwiatkowski.

Rynek transmisji żużlowych i tak jest dość mocno podzielony, bo poza głównym nadawcą tej dyscypliny, czyli Canal+, aktywni są także przedstawiciele Eleven Sports, gdzie możemy oglądać po dwa mecze PGE Ekstraligi z każdej kolejki oraz władze Discovery, które od dwóch lat relacjonują wszystkie turnieje Grand Prix. Wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja nieprędko się zmieni.

Czytaj więcej: Poseł debiutant bez ogródek: Bezczelności, tupetu i agresji jest w sejmie bardzo dużo Polski mistrz odnaleziony. "Zbliżałem się do Boga"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy chciałbyś, aby transmisje meczów PGE Ekstraligi wróciły w najbliższych latach do TVP Sport?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (11)
avatar
Ajk
3.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda wielką napewno więcej byłoby kibiców czarnego sportu  
avatar
KrisSpeedwayFan
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wolę C od TVP którego nie mogę oglądać po za granicami kraju, taka promocja tej dyscypliny mnie nie interesuje wolę zapłacić i mieć pewność że będąc np. w NL zobaczę ligę, a nie napis że mater Czytaj całość
avatar
Atacama23
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawid a może na stadionie a nie na kanapie  
avatar
Möchomorek
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@dawidZG: Tu się zgadzam, byłaby to promocja sportu a nie zamknięta dla małej grupy kibiców speedwaya.  
avatar
Möchomorek
2.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Niestety TVP Sport nie ma kompletnie wyczucia. Odkupiła od Eurosportu prawa do emisji sportu zimowego Biathlon i w czasie Mistrzostw Świata i Pucharu Świata wiele zawodów możemy zobaczyć z odtw Czytaj całość