Żużel. Zjawiskowy pojedynek duetu Betard Sparty z Emilem Sajfutdinowem [WIDEO]

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow na prowadzeniu

TJ 01.03.2024, 21:15

Bardzo dobre widowisko stworzyli na początku maja sezonu 2017 żużlowcy z Leszna i Wrocławia. Na torze Unii górą była Sparta (46:44), choć gospodarze mimo słabego początku walczyli do końca. Świetne batalie toczył z gośćmi np. Emil Sajfutdinow.

W tym artykule dowiesz się o:

Betard Sparta Wrocław

Emil Sajfutdinow

PGE Ekstraliga

Żużel. Ikoniczny wyścig Chrisa Harrisa. Stadion w Poole oszalał po tej akcji! [WIDEO]

Drugie domowe spotkanie w sezonie 2017 w PGE Ekstralidze zakończyło się dla Fogo Unii Leszno zimnym prysznicem. Po rozgromieniu kilka dni wcześniej rywala z Zielonej Góry (64:26) na Stadion im. Alfreda Smoczyka przyjechała Betard Sparta Wrocław. Od początku to ona czuła się na 339-metrowym owalu lepiej i mimo zrywu gospodarzy w końcówce opuszczała wielkopolskie miasto z uśmiechami na ustach. Goście z Dolnego Śląska wygrali bowiem 46:44.

Tego dnia Byki mogły liczyć przede wszystkim na Emil Sajfutdinow i Janusza Kołodzieja, którzy zdobyli po 14 punktów (ten drugi dorzucił 2 bonusy). W dziewiątym biegu pierwszy z nich pokazał próbkę swoich ogromnych możliwości i swoją jazdą dał nadzieję kibicom, że Unia będzie jeszcze w stanie zawalczyć ze Spartą, choć przegrywała po ośmiu odsłonach aż 19:29.

W parze z Sajfutdinowem jechał we wspominanym przez nas wyścigu Peter Kildemand, lecz poza tym, że po starcie wywiózł na zewnętrzną jednego z rywali, większej roli tutaj nie odegrał. Rosyjski żużlowiec tak naprawdę osamotniony toczył więc zażarty pojedynek z duetem z Wrocławia, który tworzyli Maciej Janowski i Tomasz Jędrzejak. I w pierwszej części tej interesującej gonitwy sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie.

Sajfutdinow, nawet gdy spadł z pierwszej na trzecią pozycję po udanej szarży Jędrzejaka (ten zrobił miejsce Janowskiemu), to już po chwili z powrotem był na czele stawki. Wrocławianie musieli uznać wyższość dwukrotnego indywidualnego mistrza Europy, ale raczej narzekać nie mogli, bo zdołali do końca kontrolować to, co robił szukający przestrzeni Kildemand.

Zobacz świetny pojedynek Sajfutdinowa z parą Sparty w 2017 roku w Lesznie: