Żużel. Wyjechał na tor i... zanotował upadek. "Nowy kevlar już ochrzczony"

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Wiktor Jasiński
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Wiktor Jasiński

Wiktor Jasiński w sobotę oraz niedzielę jeździł na torze w Ostrowie Wielkopolskim. Już pierwszego dnia zanotował upadek. Po treningu zdradził jego powody. Opowiedział także o swoim samopoczuciu oraz planach na następne dni.

Polskie kluby pomału budzą się ze snu zimowego i powracają na tory żużlowe. W sobotę oraz niedzielę odbyły się pierwsze jazdy treningowe w Ostrowie Wielkopolskim, a na stadionie Miejskim zameldowali się żużlowcy Arged Malesy.

Jednym z nich był oczywiście Wiktor Jasiński, który po kilku latach jazdy w Stali Gorzów postanowił ostatni sezon w kategorii zawodnika do 24. roku życia spędzić w Metalkas 2. Ekstralidze. Będzie to jego debiut na drugim szczeblu rozgrywkowym.

Urodzony w 2000 roku jeździec kręcił ćwiczeniowe kółka przez dwa dni. Co ciekawe pierwszy z nich rozpoczął od upadku, na szczęście niegroźnego. - Miałem w sobotę mały uślizg, ponieważ spodziewałem się twardszego łuku. Nowy kevlar już ochrzczony i mam nadzieję, że przyniesie szczęście w sezonie - powiedział Jasiński w rozmowie z portalem kurierostrowski.pl

ZOBACZ WIDEO: Nowe wyzwanie Jakuba Krawczyka. Jak nie powtórzyć sezonu 2022?

Trzeci zawodnik finału Srebrnego Kasku w 2021 roku większość zimy spędził na przygotowaniach w Hiszpanii. Na południowym zachodzie Europy trenował na motocrossie, od którego przecież rozpoczynał swoją karierę. Dopiero w wieku 18 lat zdał licencję żużlową. - Czuję się dobrze po przerwie. Niedawno wróciłem do Polski i przygotowuję się jeszcze fizycznie, bo pogoda nie pozwala nam na większe jazdy - przyznał 23-latek.

Jeśli chodzi o dalsze treningi, to wiele zależy od warunków atmosferycznych. Co prawda prognozy dla południowej Wielkopolski zapowiadają typowo wiosenną temperaturę, jednakże można spodziewać się także deszczu. Szczególnie intensywne opady przewiduje się w najbliższy wtorek. - Jeśli nie uda się jeździć w Ostrowie, na pewno udam się w okolice Drezna, gdzie jest tor podobny do tego naszego - zdradził Wiktor Jasiński.

Arged Malesa Ostrów rozgrywki Metalkas 2. Ekstraligi zainauguruje 14 kwietnia od wyjazdowego meczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Równo tydzień później Wielkopolanie będą podejmowali Energa Wybrzeże Gdańsk.

Czytaj także:
Państwowy gigant zadecydował. Fatalna wiadomość dla Unii Tarnów!
Kolejny transfer w Canal+! To spore zaskoczenie

Komentarze (5)
avatar
Don Ezop Fan
11.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wicia, a widziales w parkingu bylego menago Iskry- Don Bartolo Czekanskiego z legendarnego Wilkszyna? 
avatar
GABOR
11.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
E tam, my w Falubazie jak zawsze jesteśmy lepsi. Nasz zawodnik nawet nie wyjechał na tor, nie zaliczył upadku, a już ma kontuzję !