Fogo Unia Leszno odkryła karty na miesiąc przed startem nowego sezonu PGE Ekstraligi. Kevlar "Byków" nie różni się jednak znacząco od tego, jaki widzieliśmy w ubiegłym roku. Kombinezon drużyny z Wielkopolski zdominowany jest przed odcienie niebieskiego i bieli, co jest oczywistym nawiązaniem do barw klubowych.
O ile w zeszłym sezonie w okolicach brzucha żużlowców mieliśmy biało-żółtą szachownicę, o tyle teraz została ona zastąpiona jednolitym żółtym pasem. Na nim znalazł się charakterystyczny byk. Część kibiców zwróciła uwagę na to, że jest on mniejszy niż przed rokiem.
"Byk to coraz niżej i coraz mniejszy" - napisała jedna z fanek Fogo Unii Leszno na Facebooku. Inni zwrócili uwagę, że zmiany w projekcie są tak minimalne, że trudno rozróżnić tegoroczną wersję kombinezonu od tej z zeszłego sezonu. Były też pochwały. "Eleganckie" - to ocena kolejnego z fanów.
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?
Fogo Unia Leszno w nowym sezonie będzie miała za zadanie wywalczyć bezpieczne utrzymanie wśród najlepszych. Po ubiegłym sezonie, w którym klub zajął szóste miejsce w rozgrywkach, w składzie doszło do niewielkich korekt. Nowym seniorem został Andrzej Lebiediew, który zajął miejsce Chrisa Holdera. Do zmiany doszło też na pozycji U24, gdzie będą mogli występować Nazar Parnicki i Keynan Rew.
Zimą w Lesznie zmienił się za to trener. Po wielu latach z Fogo Unią pożegnał się Piotr Baron, którego zastąpił Rafał Okoniewski.
Leszczynianie rozpoczną sezon 12 kwietnia od spotkania na własnym stadionie z częstochowskim Włókniarzem.
Czytaj także:
- Tak prezydent Lublina zareagował na słowa ministra sportu
- Grupa Azoty uśpiła Tarnów. Czas na dywersyfikację sponsorów