Żużel. Demonstracja siły mistrzów Polski. Dobry występ Gleba Czugunowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Przemek Gąbka / Orlen Oil Motor Lublin / Na zdjęciu: Bartosz Bańbor.
Materiały prasowe / Przemek Gąbka / Orlen Oil Motor Lublin / Na zdjęciu: Bartosz Bańbor.
zdjęcie autora artykułu

Za nami drugi sparing tego sezonu. Tym razem Arged Malesa Ostrów poległa na własnym torze z mistrzem Polski z 2022 i 2023 roku Orlen Oil Motorem Lublin 34:56.

Na ten moment czekali wszyscy fani żużla w naszym kraju. Po ponad półrocznej przerwie wróciły zmagania na stadionach żużlowych w Polsce. We wtorek odbył się pierwszy sparing, natomiast w środę Arged Malesa Ostrów podejmowała mistrza Polski Orlen Oil Motor Lublin.

Obie drużyny przystąpiły do tego spotkania w nieco osłabionych składach. Spowodowane to było obowiązkami w lidze angielskiej trzech zawodników - Tobiasza Musielaka i Chrisa Holdera (Ostrów) oraz Jacka Holdera (Lublin).

Mimo to głodni emocji fani czarnego sportu w Ostrowie stawili się w bardzo dużej ilości na stadionie. Sparing miał rozpocząć się o godzinie 16:00, ale został przesunięty o 10 minut, z powodu kolejek przed wejściami.

Nie ma co ukrywać, że przed sparingiem zdecydowanym faworytem była drużyna mistrzów Polski sprzed roku i dwóch lat, jednak w treningowych jazdach nie to jest najważniejsze. Żużlowcy przede wszystkim chcą przyzwyczaić się do ułożenia na motocyklu po zimowej przerwie oraz testują swoje silniki zanim ligowy żużel wystartuje.

ZOBACZ WIDEO: Zna tylko jeden tor w PGE Ekstralidze. Jak ma zamiar sobie z tym poradzić?

Od początku zmagań swoją przewagę budowali goście. Co prawda pierwszy bieg zakończył się remisem, a Fredrik Lindgren dość niespodziewanie przyjechał do mety na ostatnim miejscu za plecami Frederika Jakobsena i Wiktora Jasińskiego. Ostatecznie po pierwszej serii zmagań Orlen Oil Motor prowadził ośmioma punktami.

W dalszej fazie zawodów mistrz Polski sukcesywnie powiększał swoją przewagę. Znakomicie w nowych barwach odnalazł się Wiktor Przyjemski, który wywalczył 10 punktów w 4 startach. Bartosz Zmarzlik wygrał dwa biegi i na tym zakończył swój udział w sparingu.

Na obecną chwilę doparowym Wiktora Przyjemskiego w tegorocznych zmaganiach ligowych w PGE Ekstralidze ma być Bartosz Bańbor. Bartosz Jaworski ma pełnić rolę rezerwowego pod numerem ósmym i szesnastym, jednak w sparingu w Ostrowie pokazał się na równie dobrym poziomie, co 17-latek z Rzeszowa. Czy wychowanek Motoru wedrze się do składu ligowego to okaże się w trakcie sezonu.

W ekipie gospodarzy równą walkę z gośćmi potrafili nawiązać jedynie Wiktor Jasiński, który wywalczył dwie "trójki" i łącznie 9 punktów oraz przede wszystkim Gleb Czugunow. Rosjanin z polskim paszportem był zdecydowanym liderem drużyny i zdobył 12 punktów.

W czwartek obie drużyny miały zmierzyć się w rewanżowym spotkaniu sparingowym na torze w Lublinie. Niestety zła pogoda, która utrzymuje się w mieście mistrzów Polski nie pozwala na przygotowanie toru do stanu używalności i wspólne trenowanie zostało odwołane. Punktacja:

Arged Malesa Ostrów - 34 pkt. 9. Frederik Jakobsen - 6+1 (1*,2,2,1,0) 10. Kacper Grzelak (gość) - 1+1 (0,0,1*,0) 11. Wiktor Jasiński - 9 (2,1,3,0,3) 12. Tobiasz Potasznik - 0 (0,0,-,-) 13. Gleb Czugunow - 12 (2,3,3,1,3) 14. Gracjan Szostak - 1 (0,1,0,0,0) 15. Sebastian Szostak - 5 (2,0,0,3)

Orlen Oil Motor Lublin - 56 pkt. 1. Dominik Kubera - 10+1 (3,2,3,-,2*) 2. Bartosz Jaworski - 4+1 (1,1*,0,2) 3. Fredrik Lindgren - 8 (0,3,2,3) 4. Mateusz Cierniak - 10+3 (2*,2*,1*,3,2) 5. Bartosz Zmarzlik - 6 (3,3,-,-) 6. Wiktor Przyjemski - 10 (3,3,2,2) 7. Bartosz Bańbor - 4+2 (1,1,1*,1*) 8. Fraser Bowes - 4+3 (1*,2*,1*)

Bieg po biegu: 1. (66,28) Kubera, Jasiński, Jakobsen, Lindgren - 3:3 - (3:3) 2. (66,09) Przyjemski, Szostak, Bańbor, Szostak - 2:4 - (5:7) 3. (65,83) Zmarzlik, Czugunow, Jaworski, Potasznik - 2:4 - (7:11) 4. (66,14) Przyjemski, Cierniak, Szostak, Grzelak - 1:5 - (8:16) 5. (67,78) Lindgren, Cierniak, Jasiński, Potasznik - 1:5 - (9:21) 6. (66,99) Czugunow, Kubera, Jaworski, Szostak - 3:3 - (12:24) 7. (66,08) Zmarzlik, Jakobsen, Bańbor, Grzelak - 2:4 - (14:28) 8. (66,94) Czugunow, Lindgren, Cierniak, Szostak - 3:3 - (17:31) 9. (66,52) Kubera, Jakobsen, Grzelak, Jaworski - 3:3 - (20:34) 10. (66,84) Jasiński, Przyjemski, Bowes, Szostak - 3:3 - (23:37) 11. (66,73) Cierniak, Bowes, Jakobsen, Szostak - 1:5 - (24:42) 12. (67,25) Szostak, Jaworski, Bańbor, Jasiński - 3:3 - (27:45) 13. (66,15) Lindgren, Kubera, Czugunow, Grzelak - 1:5 - (28:50) 14. (68,31) Jasiński, Przyjemski, Bowes, Szostak - 3:3 - (31:53) 15. (67,67) Czugunow, Cierniak, Bańbor, Jakobsen - 3:3 - (34:56)

ZOBACZ WIDEO: Zna tylko jeden tor w PGE Ekstralidze. Jak ma zamiar sobie z tym poradzić?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (13)
avatar
Mateusz Jany
21.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Witam, pojechaliśmy naprawdę dobry mecz zważywszy na nasz skład w którym było 4 juniorów, natomiast Lublin w niemal pełnym składzie  
avatar
Mietek ROW
21.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Demonstracja siły spółek skarbu państwa.  
avatar
Möchomorek
21.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Motor to klub w którym czego się tkną to im wychodzi - u was … odwrotnie pazie  
avatar
Zamknięta w klatce pożądania
21.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No niestety Bartus śmignął tylko 2 razy, bo za 5 startów nikt mu nie zapłacił ;)  
avatar
Möchomorek
21.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@.AMON.: Ty się martw o ławki w parku miejskim. Jak zmienią się władze samorządowe to w Gnieźnie na żużel może braknąć! Czego wam akurat nie życzę, choć ty tego nie rozumiesz paziu.